Connect with us

Czego szukasz?

Reklama
Reklama

Wiadomości

„To był moment – pojawiło się zwierzę i auto uszkodzone” – mówi Czytelnik. Ponad stu kierowców przeżyło to samo

Kolizja z dzikim zwierzęciem dla kierowcy oznacza często spory wydatek, a dla czworonoga zwykle dotkliwe rany lub śmierć.

Udostępnij
96392286_s

REKLAMA
Kolizja z dzikim zwierzęciem, przy wykupionej tylko polisie OC, nie daje wielkich szans na odszkodowanie za zniszczony pojazd, zwłaszcza, jeśli działo się to w obrębie obowiązywania znaku ostrzegawczego. W najlepszej sytuacji są posiadacze polis AC, ale pod warunkiem, że obejmuje ona także zderzenia ze zwierzęciem.

- Jechałem samochodem z Osia w kierunku Świecia. Zaczynało robić się ciemno. Nagle na szosę wbiegła sarna. To był moment. Zacząłem hamować, ale było już za późno – relacjonuje nasz Czytelnik. - Uderzyłem w tylną część ciała zwierzęcia. Utykająca sarna pokuśtykała do lasu. Ja zostałem z rozbitym reflektorem i powgniatanym przodem.
REKLAMA

Ubezpieczyciel odmówił wypłaty odszkodowania z polisy OC. Czytelnik nie miał autocasco, więc musiał naprawić auto z własnej kieszeni.

Reklama
Reklama

- Wizyta u blacharza i lakiernika oraz kupno reflektora kosztowały mnie 2 tys. zł – kwituje z kwaśną miną. – Mam jednak naukę na przyszłość. Teraz jeżdżę przez tereny leśne dużo wolniej.

Inny przypadek z policyjnych komunikatów. We wrześniu w Kurzejewie (gmina Warlubie) przed motocykl prowadzony przez 57-letniego mężczyznę, wybiegło na drogę zwierzę. Kierowca, chcąc je ominąć, stracił panowanie nad pojazdem i przewrócił się. Trafił do szpitala.
REKLAMA

W październiku z „dziczyzną” zderzyła się karetka na drodze między Lnianem a Mszanem. Było już ciemno. Samochód został uszkodzony. Nie wiadomo, co ze zwierzęciem, ale nikomu z ekipy ambulansu nic się nie stało. Podstawiono drugą karetkę, która pojechała do chorego.

Reklama
Reklama

W powiecie świeckim nie brakuje lasów, łatwo więc o „bliskie spotkanie” z sarną, jeleniem czy dzikiem. Tym bardziej, że wielu kierowców nie wykazuje się specjalną wyobraźnią. Pędzą drogami prowadzącymi przez lasy, mimo znaków ostrzegawczych. Nie biorą pod uwagę, że w każdej chwili może wybiec dzikie zwierzę. Efekt zderzenia może być przykry dla obydwu stron.
REKLAMA

- Do połowy października policja odnotowała w naszym powiecie już ponad 100 kolizji i wypadków z udziałem zwierząt – informuje podkom. Joanna Tarkowska, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Świeciu.

Co zrobić gdy zderzycie się z dzikim zwierzęciem? Przede wszystkim zabezpieczyć miejsce zdarzenia. Jeśli to możliwe, zjechać na pobocze, włączyć światła awaryjne i ustawić trójkąt ostrzegawczy.

Reklama
Reklama

Koniecznie wezwijcie policję, nawet jeśli nikt nie ucierpiał, a szkody materialne nie są duże. Funkcjonariusze sporządzą dokumentację, która przyda nam się w firmie ubezpieczeniowej. Wezwie też odpowiednie służby, które zabiorą rannego czy martwego czworonoga.
REKLAMA

A co, jeśli w zderzeniu biorą udział zwierzęta gospodarcze? Wtedy po odszkodowanie udajemy się bezpośrednio do właściciela zwierzęcia, króre biegało samopas czy było upalowane zbyt blisko drogi i weszło na nią. Pocieszające w tym wszystkim jest to, że za nieumyślne potrącenie zwierzęcia policjant nie wręczy nam mandatu.

a.pudrzynski@extraswiecie.pl
REKLAMA

Udostępnij
6 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

tak, wytnijcie jeszcze drzewa

tak, wytnijcie jeszcze drzewa, poprawcie asfalt, poszerzenie drogi…żeby ci którzy szybko jeżdżą mogli jeszcze szybciej. ograniczenia są niewazne. A gdy przyjdzie co do czego, to bedzie wielka tragedia strata żal i lament, bo nie dość ze np tereny leśne i zwierze wyskoczy, to jeszcze zamiast 60km/h miał 120 Albo i wiecej!

A co jesli znaku nie było?

A co jesli znaku nie było? Mialem takie zdarzenie była policja. Obdzwonilem całą polskę i nikt jak twierdził. Nie jest odpowiedzialny za to zwierze. Na koniec okazało się że drogą zarządza świecki urząd. No i co z tego jak pani z którą rozmawiałem na starcie w hamski sposób powiedziała że mam dać sobie spokój bo i tak mi nic nie zapłacą. Na tym ta historia się zakończyła. Dodam jeszcze że całe pobocze zarośnięte i nie było szans na jaką kolwiek reakcje a to oni są odpowiedzialni za stan drogi. Powiedzieli mi jeszcze że moge sobie z notatką policyjną zdjęciami itd złożyć wniosek a oni i tak to zignorują. Kolego z poprzedniego komentarza zastanów sie co piszesz bo tetaz każdy i wszystko musi być ubezpieczone ale leśnicy którzy biorą kase za mięso już nie muszą zwierza ubezpieczać. Chory kraj

aż dziwne że ci co mieszkają

aż dziwne że ci co mieszkają w okolicach lasu lub ogólnie Borów Tucholskich itp nie wykupią sobie takiego ubezpieczenia od zderzenia ze zwierzęciem.. tym bardziej jeżeli ma się dobry samochód

Komentator „NIE” nie ma tak

Komentator „NIE” nie ma tak do końca racji mojej żonie wyskoczyła sarna a jechała nawet nie 50 na godzine, hamowała ale i tak sarna uderzyła w błotnik i upadła a leżąc jeszcze uszkodziła drzwi chcąc się podnieśc  pokopała je i są wgnioty.

Reklama
Reklama
Reklama

Popularne

Wiadomości

W drugiej turze wyborów spotkali się dwaj kandydaci na wójta gminy Warlubie: Mariusz Kosikowski i Tomasz Michalak. Który z nich zdobył większe poparcie?

Wiadomości

Policjanci ze Świecia wyjaśniają okoliczności piątkowego wypadku, do którego doszło na drodze krajowej nr 91. Przechodząca przez jezdnię 59-letnia kobieta została potrącona przez samochód.

Wiadomości

Trwa akcja gaśnicza w Grupie (gmina Dragacz). W ogniu stanął drewniany dom jednorodzinny.

Wiadomości

Mariusz Kosikowski, zwycięzca drugiej tury wyborów na wójta gminy Warlubie ma świadomość, że od pierwszych dni jego kadencji będą czekać na niego wyzwania, z...

Wiadomości

We wtorek po południu samochód zderzył się z traktorem w gminie Świekatowo.

Reklama
Reklama
Reklama

Wideo

Reklama
Reklama

TO MOŻE CIĘ ZAINTERESOWAĆ

Wiadomości

W sobotę późnym popołudniem doszło do groźnej kolizji na ul. Wojska Polskiego w Świeciu.

Wiadomości

W piątek wieczorem doszło do wypadku na drodze krajowej nr 91 w Górnej Grupie.

Wiadomości

- Czy to prawda, że Szkoła Podstawowa w Krąplewicach zostanie w najbliższych miesiącach zlikwidowana? – pyta zaniepokojona Czytelniczka. Zapytaliśmy o to wójta gminy Jeżewo.

Wiadomości

W drugiej turze wyborów spotkali się dwaj kandydaci na wójta gminy Warlubie: Mariusz Kosikowski i Tomasz Michalak. Który z nich zdobył większe poparcie?

Historia

Brał łapówki i przywłaszczał sobie publiczne pieniądze. Starosta świecki Stanisław Krawczyk potrzeby finansowe miał ogromne. Mimo tego i niemałej pensji, ciągle tonął w długach.

Wiadomości

Policjanci ze Świecia wyjaśniają okoliczności piątkowego wypadku, do którego doszło na drodze krajowej nr 91. Przechodząca przez jezdnię 59-letnia kobieta została potrącona przez samochód.

Wiadomości

Trwa akcja gaśnicza w Grupie (gmina Dragacz). W ogniu stanął drewniany dom jednorodzinny.

Wiadomości

- Pomimo apeli, nie każdy kierowca zdaje sobie sprawę, że brawura i nadmierna prędkość to najczęstsze przyczyny wypadków drogowych - mówi policja.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama