Mimo poważnych obaw, we wszystkich szkołach powiatu świeckiego gimnazjaliści przystąpili do egzaminu z języka obcego.
- Trudno nazwać tę sytuację normalną, ale jakoś podołaliśmy - stwierdza z goryczą Sylwester Gmys, dyrektor SP nr 8 w Świeciu. - Musieliśmy posiłkować się aż 10 osobami z zewnątrz.
REKLAMA
Brzmi to nieco dziwnie, zważywszy na fakt, że teoretycznie nauczyciele z SP nr 8 w Świeciu nie strajkują. Nie protestują, ale masowo chorują solidaryzując się ze związkowcami z ZNP, którzy od poniedziałku nie wykonują obowiązków zawodowych.
Jak będzie w najbliższy poniedziałek, gdy na egzaminie z języka polskiego pojawią się ósmoklasiści? Wszyscy są dobrej myśli, choć obaw nie brakuje. I to całkiem uzasadnionych.
- Nie wiem czy ktoś ma świadomość, co w tych dniach przeżywają dyrektorzy szkół - zastanawia się, podając jednoczenie pod publiczną rozwagę, Karolina Kuchta, dyrektor Samorządowej Administracji Placówek Oświatowych w Dragaczu. - W telewizji słyszymy, że egzaminy odbywają się bez większych problemów, ale tak nie jest. Ci ludzie dosłownie stają na głowie, żeby znaleźć osoby gotowe pracować w komisjach. Gdy do tego dodamy gęstniejącą atmosferę wokół nauczycieli, to łatwo zrozumieć, w jak niekomfortowej sytuacji się znaleźli. Przecież też są nauczycielami i z pewnością utożsamiają się z żądaniami swoich koleżanek i kolegów. Problem w tym, że nie mogą strajkować.
REKLAMA
W Dragaczu egzamin gimnazjalny odbywał się tylko w jednej szkole, w Michalu. Ósmoklasiści będą się pocić w dwóch palcówkach w Grupie i Dragaczu. W tej pierwszej potrzeba aż sześciu komisji. Trwa gorączkowe poszukiwanie ostatnich osób mogących wesprzeć szkołę. Aby zapewnić odpowiedni liczebnie skład zwerbowano nauczycieli z przedszkola i pracowników opieki społecznej mających wykształcenie pedagogiczne. To najlepiej obrazuje skalę problemu, którego w ocenie ministerstwa edukacji w zasadzie nie ma.
W tym roku po raz pierwszy, po reformie, zostanie przeprowadzony egzamin ósmoklasisty. Jest on obowiązkowy. Ale jednocześnie nie jest określony minimalny wynik, jaki uczeń powinien uzyskać, dlatego egzaminu ósmoklasisty nie można nie zdać. W poniedziałek młodzież zmierzy się z językiem polskim. W wtorek zostanie sprawdzona wiedza z matematyki, a w środę z języka obcego.
Uczniowie poznają wyniki 14 czerwca, a zaświadczenia odbiorą tydzień później - 21 czerwca.
a.bartniak@extraswiecie.pl
REKLAMA
Jaśko
12 kwietnia 2019 20:57
Nauczyciele którzy tak mocno
Nauczyciele którzy tak mocno się rozchorowali na strajk, do kontroli i zwolnienia. Albo strajk ze wszystkimi uciążliwościami związanymi z tym albo do roboty, a tak czego uczą dzieci? cwaniactwa i kombinatorstwa?
Anonim
16 kwietnia 2019 21:27
Takich cwaniaków już po
Takich cwaniaków już po pierwszym dniu strajku było wielu 🙂