Materiał wyborczy sfinansowany przez KKW Koalicja Obywatelska PO .N IPL Zieloni
Portal Extra Świecie jako pierwszy informował 7 kwietnia 2021 r. o wykryciu nieprawidłowości w kasie Urzędu Miejskiego w Świeciu.
Ujawniono je podczas wewnętrznej kontroli w wydziale finansowym urzędu. Burmistrz powiadomił prokuraturę i zawiesił podejrzane w obowiązkach służbowych.
Sprawę wyprowadzenia pieniędzy z miejskiej kasy przejęła prokuratora w Tucholi, ponieważ jedna z podejrzanych była spokrewniona z pracownicą prokuratury w Świeciu.
- W trakcie postępowania przygotowawczego ustalono, że podejrzane przywłaszczyły sobie około 990 tys. zł – powiedział portalowi Extra Świecie Marcin Przytarski, prokurator rejonowy w Tucholi.
Jak informuje prokuratura, działające w zmowie trzy pracownice wydziału finansowego, Marlena P., Ewa M. i Maria Ch., przywłaszczały sobie część wpłat na podatek od nieruchomości między 2008 r. a początkiem 2021 r.
Ze względu na toczącą się sprawę, prokuratura nie ujawnia, jak działał mechanizm całego procederu.
W trakcie postępowania, jedna z nich (kiedy sprawę ujawnił nasz portal, była już na emeryturze) wpłaciła z powrotem do miejskiej kasy 100 tys. zł z zagrabionych pieniędzy.
Ze względu na skalę przestępstwa, rozprawa toczy się w Sądzie Okręgowym w Bydgoszczy.
Postępowanie w prokuraturze, zbieranie materiałów dowodowych oraz przesłuchania oskarżonych i świadków przez sąd trwają 2,5 roku.
W poniedziałek 9 października w bydgoskim Sądzie Okręgowy miał zapaść wyrok w sprawie trzech byłych pracownic wydziału finansowego świeckiego urzędu.
Termin przełożono jednak na 7 listopada, bo sąd chce jeszcze dodatkowo przesłuchać jedną z oskarżonych.
Marlenie P., Ewie M. i Marii Ch. grozi nawet 10 lat pozbawienia wolności. Wobec kobiet zastosowano dozór policji i poręczenia majątkowe.
Oskarżone nie zostały aresztowane. Odpowiadają przed sądem z wolnej stopy.
Za gram narkotyków areszt a za takie wałki z wolnej stopy.. brawo.
No brawo tyle kasy wyprowadziły i z wolnej stopy,jeszcze je uniewinnia, a ty ukradnij cukierka to kryminał odrazu!!
Ciekawe gdzie był nadzór nad tym skoro przez tyle lat nikt tego nie zauważył. Powinni zwolnić te osoby, a poza tym te kobiety powinny dawno siedzieć.
Czy osoby nadzorujące mają zarzuty ? Czy nadal pracują w urzędzie ? Wstyd !!!
Panie cieszą się wolnością a piniedzy nie ma !!!!
Przywłaszczały nawet wypłaty zasiłkowe Pomocy Społecznej. Monity i wołania też nic nie dały czyli nadzór i wszyscy anieli w tym są umoczeni. Jak radnej na dyżurze powiedziałem o tym to się obraziła . . . . . A teraz nadzór święty nic nie wiedział . . . . . .
a jak wygląda sprawa odzyskania kasy za wywóz prywatnych śmieci z Dworzyska? odzyskano już chociaż z kilka milionów? Dobrze, że miasto bogate. Inaczej byłaby afera na całą Polske gdyby miasto musiało wziąć pożyczke od Państwa
To będzie mała szkodliwość czynu, przecież to jest granda, brak nadzoru i brak kary oraz aresztu, dobry przykład do naśladowania… a co mi zrobią jak mnie złapią? Nic, następni nakradna i najwyżej zostaną zwolnieni? Masakra:(
A gdzie sprawa w sądzie o deczno!???
Świecie skrywa wiele tajemnic…. można by dobry serial nakręcić
O urzędzie, o szkolnictwie,
Wielu znanych i szanowanych bohaterów….
A było jakieś zgłoszenie do prokuratury, PiSdzizjebku?
,do kryminału je bez zawiasów .Mieszkania,domy pozabierać
Ja bym tych pań nie osądzał i nie winił tylko system który na coś takiego pozwolił. Widocznie uznały że można. Że nikt nie zauważy. Napewno wiedziały że nadzór ignoranci. Dlatego odpowiadać powinni przełożeni.
Prawda
Mieszkaniec dobrze mówi
A pani skarbniczka całe swoje dorosłe życie dalej pracuje w urzędzie miejskim… Taka to pożyje… Fortunę brać przez całe życie co miesiąc i za nic odpowiedzialności. Pozazdrościć (chyba?) znajomości.
A która to opcja rządzi?Ja wam sołtysa nie wybrałem
Rozumowanie głupiego durnia z tych komentarzy przemawia. To tak jakby usprawiedliwiać złodzieja torebek mówiąc, że winne są staruszki, które nie potrafiły ich upilnować. Złodziej to złodziej i tyle, tu nie ma okoliczności łagodzących.
Tak ciekawostka. Kotko po aferze z kasjerkami w urzędzie rozdzielono duże premie czy nagrody. Zgadnijcie szefowa którego wydziału dostała jedną z najwyższych? Co do kasjerek po prostu okazały się bystrzejsze od swoich przełożonych i tyle. Bo to nie był jednorazowy numer tylko stały proceder.
Złodziejski proceder do ukarania a przełożeni do dymisji
Brak systemu nadzoru. Wstyd