Skąd ten pośpiech? Powód jest prosty. Ma to związek z przerwą świąteczną. Ten scenariusz koncertu realizowany jest co roku.
Jak zawsze, występy dzieci przeplatane były licytacjami, z których dochód zasili oczywiście konto Wielskiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Pod młotek trafiły m.in. vouchery do fryzjera, kosmetyczki i fotografa oraz ręcznie robione ozdoby i wiele innych rzeczy.
Równolegle w holu szkoły odbywał się kiermasz, na którym sprzedawano przedmioty wcześniej przyniesione lub wykonane przez uczniów, rodziców i nauczycieli.
Były wśród nich: kartki i ozdoby świąteczne, książki, gry, puzzle, maskotki oraz inne zabawki. Spory segment kiermaszu zajmowały stosika kulinarne, na których oprócz różnych wypieków można było kupić np. pysznego tosta.
Zobacz poniżej galerię zdjęć.
Komentarze (0)