Egzamin na prawo jazdy to dla większości duży stres. O ile z częścią teoretyczną radzi sobie większość osób, o tyle z praktycznymi umiejętnościami jest już dużo gorzej. Sporej części zdających nie udaje się nawet wyjechać z placu manewrowego, bo nie są w stanie prawidłowo pojechać po łuku lub wjechać pod górę z zatrzymaniem pojazdu.
Ci, którym się to powiedzie, często popełniają potem błędy podczas jazdy po mieście, które w oczach egzaminatora dyskwalifikują ich jako kierowców.
Starostwo Powiatowe w Świeciu co pół roku podaje informacje na temat zdawalności egzaminu na "prawko". Zsumowaliśmy dane za pierwsze i drugie półrocze 2023 r. dotyczące egzaminu na prawo jazdy kategorii B.
W ubiegłym roku w siedmiu szkołach nauki jazdy w powiecie świeckim do egzaminu teoretycznego przystąpiło prawie 700 osób, a do praktycznego nieco ponad 1500.
Średnia zdawalność tego pierwszego wyniosła 52,6 proc. Egzamin praktyczny zakończył się pozytywnym wynikiem średnio dla 26,9 proc. osób.
Sprawdziliśmy, jak wyglądała w 2023 r. zdawalność na prawo jazdy kategorii B kursantów ze szkół nauki jazdy w powiecie świeckim.
Liga Obrony Kraju
egzamin teoretyczny: 64 osoby, zdawalność – 46,74 proc.
egzamin praktyczny: 236 osób, zdawalność - 23,35 proc.
Ośrodek Nauki Jazdy Szkoła Zygfryd Karpiński
egzamin teoretyczny: 39 osób, zdawalność – 55,45 proc.
egzamin praktyczny: 218 osób, zdawalność - 27,72 proc.
Ośrodek Szkolenia Kierowców Osie Bogdan Jędryczka
egzamin teoretyczny: 74 osoby, zdawalność – 56,48 proc.
egzamin praktyczny: 152 osoby, zdawalność - 22,62 proc.
Ośrodek Szkolenia Kierowców Auto-Kar Karol Dembek
egzamin teoretyczny: 44 osoby, zdawalność - 62,5 proc.
egzamin praktyczny: 38 osób, zdawalność - 52,08 proc.
Ośrodek Szkolenia Kierowców Piotr Łukaszewski
egzamin teoretyczny: 276 osób, zdawalność - 54,48 proc.
egzamin praktyczny: 528 osób, zdawalność - 18,57 proc.
Ośrodek Szkolenia Kierowców Artur Bylinko
egzamin teoretyczny: 52 osoby, zdawalność - 41,62 proc.
egzamin praktyczny: 99 osób, zdawalność – 22,49 proc.
Szkoła Jazdy Malinowscy
egzamin teoretyczny: 147 osób, zdawalność - 51,16 proc.
egzamin praktyczny: 237 osób, zdawalność - 21,63 proc.
źródło danych: Starostwo Powiatowe w Świeciu
Nauka za uśmiechniętej ekipy leci na łeb, na szyję. Straszna przyszłość nas czeka
No niżej niż za Hitu spaść nie może 🤣
W większości egzamin zdają osoby młode a ta dzisiejsza młodzież niestety nie potrafi się skupić i jest rozkojarzona. Zdawać na prawo jazdy to nie klasówka z matematyki bo tam skupić trzeba się tylko na jednym. W egzaminie na prawo jazdy trzeba więcej zaangażowania zarówno umysłowego jak i fizycznego do tego dochodzi jeszcze szybkość podejmowania decyzji ale niestety te rzeczy przerastają młodych adeptów nauki jazdy.
Jest też aspekt szkolenia kierowców.
Uczyłam się u Pana Karpińskiego na szczęście w porę przeniosłam się do sampolu polecam .
W Świeciu kurs na prawo jazdy organizowała w latach 50-tych Liga Przyjaciół Żołnierza .Kurs był darmowy a płaciło się za wydanie prawa jazdy. Kurs trwał ok. 10 m-cy i prowadzili go wojskowi i milicjanci. Samochodem do nauki jazdy był amerykański Dodge Comandos , ciągnik artyleryjski , Maszyna duża 4 kołowa całkowicie bez dachu . Jazda nią było wielkim wyzwaniem dla szkolonego bo auto miało takie luzy w kierownicy , bez wspomagania , że utrzymanie go na szosie wymagało bezustannego kręceniem kierownicą aby auto nie wypadło z szosy. Całe szczęście , że samochodów było b. mało i nie dochodziło do wypadku. Egzamin zdawaliśmy na nowości jaką była Skoda Tudor. Mieliśmy również jazdę motocyklem , którym był Zundap Sahara – 750 cm (sześciennych ) i z przyczepą . Egzamin zdaliśmy za pierwszym razem . Nauka obejmowała kodeks a także umiejętność radzenia sobie z ewentualnymi awariami samochodu w tym silnika . Wykładowcą przepisów ruchu drogowego był st. sierżant Milicji , który zawsze nam mówił , że NADMIERNĄ GORLIWOŚCIA DROGI NIE SKRÓCISZ . To miało sens i jestem bardzo wdzięczny za cały kurs i zdanie egzaminu.
Nie ma złych uczniów, są tylko słabi nauczyciele.
A ilu z tych kursantów nauczyło się jeździć wszyscy uczą jak zdać egzamin, później są tragedie i płacz .
Nie prawda. Szkoła pana Karpińskiego uczy naprawdę jeździć. Polecam instruktorkę Natalie. Potrafiła swoimi metodami uczyć zachowania na drodze a nie jak zdać egzamin . Mnóstwo pułapek czekało na lekcjach ale warto było. Pozdrawiam całą ekipe
Najlepsza szkoła jazdy moim zdaniem to Malinowscy. Wszyscy instruktorzy kompetentni, uczą zarówno na egzamin jak i do zwykłej jazdy po egzaminie. A na jazdy chętnie się chodzi bo instruktorzy tworzą wspaniałą atmosferę i przy popełnianiu błędów nie sprawiają że czujesz się źle tylko wręcz odwrotnie, bardzo motywacyjni i zapasjowani swoją pracą ludzie:) Polecam z całego serca.<3