O ile przesądzone wydaje się powstanie samego klubu - świadczy o tym zapis w tegorocznym budżecie gminy - o tyle wciąż pod znakiem zapytania stoi jeszcze kupno lokalu przy ul. Sobieskiego 8A na Mariankach.
W sąsiedztwie znajdują się liczne bloki mieszkalne, skatepark i plac zabaw. W miejscach tych spotykają się dzieci z całego osiedla.
- I właśnie ta lokalizacja jest jednym z głównych argumentów przemawiających za kupnem lokalu właśnie w tej okolicy - mówi Krzysztof Kułakowski, burmistrz Świecia.
Gmina ma zlecić sporządzenie operatu szacunkowego nieruchomości. Chodzi o piętro budynku przy ul. Sobieskiego 8A. Jeśli suma, jaką określi ekspert rynku nieruchomości będzie zbieżna z tym, czego oczekuje prywatny właściciel, powinno dojść do podpisania umowy sprzedaży.
Lokal przy ul. Sobieskiego o łącznej powierzchni 300 m kw. ma wyodrębnione dwie sale o powierzchni 180 i 120 m.
Plany zakładają stworzenie przestrzeni do zabawy dla dzieci i młodzieży.
- Zależy nam na miejscu, w którym będą mogły się spotykać na przykład w czasie niepogody - wyjaśnia burmistrz. - Młodsze dzieci miałyby do dyspozycji basen z kulkami, trampolinę i inne tego typu atrakcje. Z kolei w części dla młodzieży znajdowałaby się między innymi stół do ping-ponga i gry elektroniczne. To wszystko jest jeszcze do ustalenia.
Do ustalenia jest również to, komu podlegałoby to miejsce. Prawdopodobnie będzie za nie odpowiadał Gminny Koordynator Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, który już ma doświadczenie w zarządzaniu świetlicami Gniazdo.
Gmina chce, aby klub młodzieżowy na Mariankach był otwarty dla dzieci i młodzieży ze wszystkich środowisk.
