Nie ma kasy, nie ma roboty. Kłopoty przy budowie drogi S5

Od kilku dni prace na odcinku między Grucznem a Zbrachlinem odbywają się z przerwami. Jedna z firm świadcząca usługi dla głównego wykonawcy, włoskiej spółki Impresa Pizzarotti, popadła w tarapaty finansowe i przestała płacić ludziom.

s5-stoi-3

Jak podaje „Gazeta Pomorska”, ACN Contract Poland zeszła z placu budowy. Opóźnienia w wypłatach trwały od sierpnia. Pizzarotti rozwiązała z firmą umowę z powodu niesolidności i podzieliła zadania między innych podwykonawców.

REKLAMA
Otworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym okniezy się w nowym oknie

Otworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieJubiler Corleone

We wtorek w motelu S5 w Zbrachlinie odbyło się spotkanie, na którym włoska spółka przedstawiła pracownikom zatrudnionym przez ACN propozycję dalszej pracy.

- Nie będziemy teraz pracować dla ACN Contract, tylko bezpośrednio dla Pizzarotti – powiedział naszemu dziennikarzowi jeden z pracowników, zatrudnionych przy budowie trasy ekspresowej.

a.pudrzynski@extraswiecie.pl

REKLAMA
Otworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknie

Udostępnij

Wybrane dla Ciebie

Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors