O trwającej w środku dnia popijawie powiadomił strażaków mężczyzna, który w imieniu mieszkających w Koronowie współwłaścicieli nieruchomości, od pewnego czasu dogląda opustoszałego domu.
Strażacy, którzy pojawili się na miejscu, zastali dwóch mężczyzn i kobietę bawiących się przy tanim winie. Ale nie to zwróciło ich szczególną uwagę.
- Aby się rozgrzać, rozpalili ogień w pękniętym piecu kaflowym, w którym dodatkowo nie było drzwiczek - tłumaczy mł. bryg. Paweł Puchowski, oficer prasowy Komendy Powiatowej PSP w Świeciu. - Istniała realna groźba zaprószenia ognia, zwłaszcza że osoby, które przebywały w tym pustostanie były wyraźnie pod wpływem alkoholu.
Strażacy ugasili ogień w palenisku. Bezdomnych do wyjaśnienia zabrała policja. Niedawno na drzwiach wejściowych do feralnego domu pojawiła się kłódka. Okna stoją jednak otworem. To prowizoryczne rozwiązanie, które raczej nikogo nie zniechęci do tego, aby wejść do środka. Złudzeń co do tego nie mają policjanci patrolujący ten rejon.
Bezdomni koczujący w opuszczonym budynku przy ul. Wojska Polskiego 98 nie chcą nawet słyszeć o schronisku /Fot. Andrzej Bartniak
- Ze względu na specyfikę miejsca, policjanci zaglądają tam kilka razy w tygodniu - mówi sierż. szt. Joanna Tarkowska, oficer prasowy KPP w Świeciu. - Zarówno w ciągu dnia, jak i wieczorem. Podobnie jest z innymi punktami, o których wiemy, że gromadzą się tam bezdomni. Nasze pole manewru jest jednak dość ograniczone. Nie możemy nikogo zmusić do tego, aby przeniósł się do schroniska.
REKLAMA
Otworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknie
Otworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknie
W grudniu w melinie z trudem odratowano młodą kobietę. Na początku stycznia zmarł tam pijany 71-latek. W urzędzie miasta pojawił się pomysł, aby zabezpieczyć budynek zamurowując wszystkie okna i drzwi. Kłopot w tym, że nieruchomość ma aż sześciu właścicieli i wszyscy muszą wyrazić na to zgodę. To oczywiście wiąże się z konkretnym wydatkiem, który też musi być uzgodniony i zyskać ogólną akceptację.
a.bartniak@extraswiecie.pl
REKLAMA
Otworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknie
Zalać to betonem jak reaktor
Zalać to betonem jak reaktor w Czarnobylu i będzie spokój!
Współwłaściciel dogląda a
Współwłaściciel dogląda a zabezpieczyć tego nie chce?? Osobiście bez zgody właścicieli zburzył bym to w pył jak sami nie potrafią nic z tą straszącą ruiną zrobić !!