Paweł zbiera puszki, żeby zarobić na aparaty słuchowe. Prosi o pomoc

Paweł Piotrowski z Gródka (gmina Drzycim) w wieku 3 lat stracił słuch. Po latach rehabilitacji i leczenia nadal ma poważny obustronny niedosłuch. Bez aparatów słuchowych nie jest w stanie normalnie funkcjonować.

- Gdy przed laty miałem założone pierwsze aparaty słuchowe byłem niezwykle szczęśliwy, że w pewnym stopniu stałem się samodzielny. Skończyłem szkołę podstawową, potem gimnazjum i liceum. Zdałem maturę. Jestem wdzięczny moim rodzicom, bo to właśnie dzięki ich poświęceniu udało mi się to osiągnąć - podkreśla.

REKLAMA

Niestety, stare aparaty słuchowe już nie zdają egzaminu i potrzeba nowych. Nie przysługuje mu dofinansowanie z NFZ i PFRON, bo korzystał z niego już wcześniej, a można się o nie ubiegać tylko raz na kilka lat. Tymczasem czas ucieka. Ubytek słuchu jest coraz większy. Nowe aparaty przekraczają możliwości finansowe Pawła.

- Jako pracownik jednej z gródeckich firm zarabiam 1530 zł netto. Cieszę się, że mam jakąkolwiek pracę, ale nie stać mnie na tak duży wydatek – rozkłada bezradnie ręce.

A potrzeba niemało – dwa aparaty słuchowe, pakiet gwarancyjny i cyfrowy zegar, który jest jednocześnie budzikiem oraz sygnalizatorem dźwiękowym i świetlnym kosztują łącznie 29 tys. zł.

REKLAMA

Mieszkaniec Gródka założył profil na stronie Zrzutka.pl, za pośrednictwem którego można dokonywać wpłat na zakup aparatów wraz z zestawem. Do tej pory wpłacono 2 291 zł.

Kolejnym jego pomysłem jest zbieranie aluminiowych puszek po piwie i różnego rodzaju napojach. Do tej pory sprzedał ich w punkcie skupu złomu 450. To kropla w morzu potrzeb, biorąc pod uwagę, że do zgromadzenia potrzebnej kwoty potrzeba aż 500 tys. puszek!

- Będę wdzięczny za przekazanie nawet najmniejszego wsparcia finansowego czy choćby kilkunastu puszek. Każdy taki gest to krok w kierunku spełnienia mojego marzenia – mówi Paweł Piotrowski.

Profil na Zrzutka.pl, gdzie można dokonywać wpłat tutaj. Za pośrednictwem strony można również pisać do Pawła Piotrowskiego lub dzwonić pod nr tel. 523316802 (to numer do jego mamy, bo z nim samym, ze względu na wadę słuchu, kontakt jest utrudniony).

a.pudrzynski@extraswiecie.pl

REKLAMA
Otworzy się w nowym oknie