Trzy samochody wypadły z drogi na A 1 i uderzyły w barierkę ochronną

Do wspomnianych zdarzeń doszło w ciągu jednej godziny. Krótko po opadach. Kłopotów narobili sobie kierowcy, którzy nie zważając na warunki, próbowali jechać tak, jak po suchej nawierzchni. Niestety praw fizyki nie da się oszukać. Na mokrej nawierzchni droga hamowania znacznie się wydłuża.

Fot. OSP Warlubie

Najpierw jadący w stronę Łodzi samochód opel astra zjechał w prawo, gdzie uderzył w barierę energochłonną na odcinku na wysokości miejscowości Warlubie. 10 minut później w pobliżu tego miejsca kobieta kierująca oplem corsą jadąca w przeciwnym kierunku podobnie zjechała w prawo i uderzyła w barierę energochłonną.

Reklama

Reklama

REKLAMA

Natomiast ok. 18.30 na wysokości Gajewa 30-latek kierujący samochodem audi Q5, jadąc w kierunku Gdańska, uderzył najpierw w barierę energochłonna z prawej strony, a następnie samochód odbił się od niej i zjechał w lewo, gdzie uderzył w barierę rozdzielającą pasy ruchu.

REKLAMA
Otworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknie

Otworzy się w nowym oknie

Żaden z uczestników tych zdarzeń nie ucierpiał. Pomimo powstałych utrudnień, ruch odbywał się płynnie w obu kierunkach. Kierujący uczestniczący w tych zdarzeniach zwracali uwagę, że występujące wczoraj opady i powstałe kałuże spowodowały zmniejszenie przyczepności kół do nawierzchni.

a.bartniak@extraswiecie.pl
REKLAMA