Zaczęło się ok. godz. 16.00. Z minuty na minuty wiatr przybierał na sile. W Świeciu silne podmuchy zgarniały z ulic i placów zabaw piach i kurz, które wznosiły w powietrze. Między budynkami i nad nimi wirował brązowo-szary pył. Przez moment miasto wyglądało, jakby było położone na pustyni.
- W całym powiecie wiatr łamał gałęzie i przewracał drzewa. Na szczęście nikt nie ucierpiał, chociaż niebezpiecznych sytuacji nie brakowało – zaznacza mł. bryg. Paweł Puchowski, rzecznik straży pożarnej w Świeciu.
REKLAMA
Otworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknie
Otworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknie
W Serocku (gmina Pruszcz) konar spadł na przejeżdżającego volkswagena golfa. Przyjechało pogotowie, ale okazało się, że kierowca nie wymaga hospitalizacji.
W Wiągu (gm. Świecie) przewrócił się słup telefoniczny. Całe szczęście, nikt w tym czasie tamtędy nie przechodził, ani nie przejeżdżał.
W Czapelkach (gm. Świecie) zerwało część dachu z domu. Strażacy zabezpieczyli uszkodzony fragment folią.
Dach uszkodziło również na szkole w Osiu i na budynkach mieszkalnym w Nowych Marzach (gmina Dragacz), Taszewie (gm. Jeżewo) i Błądzim (gm. Lniano).
REKLAMA
- Silny wiatr zrywał linie energetyczne, które powodowały pożary. Wystarczyło parę iskier z uszkodzonego przewodu, aby zapaliło się suche poszycie – mówi Paweł Puchowski.
Lasy paliły się m.in. w okolicach Starej Rzeki (gm. Osie), Taszewka (gm. Jeżewo) i Kurzejewa (gm. Warlubie).
W Błądzimiu (gm. Lniano) zapaliła się leśniczówka. Z kolei w Laskowicach (gm. Jeżewo) od zerwanej linii energetycznej zapaliło się zboże na polu.
a.pudrzynski@extraswiecie.pl
Dziękujemy za udostępnienie zdjęć OSP Wiąg, Bukowiec, Pruszcz i Wielki Komorsk oraz Czytelnikom.
REKLAMA
Otworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknie
Otworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknie
