Najbliżsi pana Zbysława do końca mieli nadzieję, że lekarzom uda się go uratować. Niestety.
- Pogrążony w głębokim żalu pragnę poinformować, że w dniu dzisiejszym o 5 rano Tatuś odszedł od nas - poinformował na swoim profilu facebookowym Michał Budzyński, syn przewodnika.
Zbysław Budzyński 19 października został potrącony przez samochód na ulicy Wojska Polskiego w Świeciu, przy skrzyżowaniu z ulicą Laskowicką. Stało się to podczas prawidłowego przechodzenia na przejściu dla pieszych.
Dwa inne samochody zatrzymały się, a kierowcy trzeciego tak się spieszyło, że postanowił przejechać. Ford galaxy z dużą siłą uderzył w pieszego. Za kierownicą siedział 34-letni mieszkaniec powiatu białogardzkiego.
Od momentu przewiezienia do szpitala w Grudziądzu, Zbysław Budzyński przebywał w śpiączce farmakologicznej.
Nabożeństwo pogrzebowe odbędzie się 31 października o godz. 12.30 w kościele pw. Niepokalanego Poczęcia NMP („klasztorek”) w Świeciu. Ostatnie pożegnanie będzie możliwe w kaplicy przy ul. 10 Lutego w Świeciu (zakład pogrzebowy Andrzeja Żurka) od godz. 10.00.
a.bartniak@extraswiecie.pl