Mieszkaniec powiatu raciborskiego usiadł za kierownicą volkswagena tourana i ruszył ul. Wojska Polskiego. Jego nietypowy styl jazdy wzbudził podejrzenia innych kierowców. Nietrudno było nabrać podejrzeń co do stanu, w jakim znajduje się kierowca tourana, bo jechał wężykiem niemal po całej szerokości jezdni.
- Wezwano policję. Kiedy funkcjonariusze przyjechali na miejsce, mężczyzna z tourana został już zatrzymany przez świadków – informuje mł. asp. Joanna Tarkowska, rzecznik świeckiej policji. - Okazało się, że podczas jazdy najechał na krawężnik. Uszkodził w ten sposób koło samochodu i zatrzymał pojazd na ulicy. W tym czasie świadkowie dobiegli do niego i zadbali, aby kierowca nie pojechał dalej.
REKLAMA
Policjanci sprawdzili stan trzeźwości 62-letniego mieszkańca powiatu raciborskiego. Mężczyzna miał 2,5 promila alkoholu w organizmie. Trafił do policyjnego aresztu. Po sprawdzeniu jego danych w policyjnym systemie wyszło na jaw, że w ogóle nie powinien siadać za kółko, bo ma zakaz kierowania pojazdami.
W środę usłyszał zarzut. Za jazdę w stanie nietrzeźwości oraz pomimo wydanego zakazu kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.
