Kobieta prowadząca volkswagena polo wjechała na skrzyżowanie z ulicy Krausego. Wtedy doszło do zderzenia z audi, które znajdowało się na drodze z pierwszeństwem. Teoretycznie nie powinno być wątpliwości po czyjej stronie leży wina. W tym przypadku może być jednak trochę inaczej. Chwilę po kolizji z audi wyszło dwóch mężczyzn, którzy szybko się oddalili, zanim na miejscu pojawili się strażacy, policja i pogotowie. Dane kierowcy zostały już ustalone. W dalszym toku zostanie wyjaśnione, dlaczego zbiegł z miejsca zdarzenia.
REKLAMA





