Gmina ogłosiła przetarg na zadaszenie części trybun na stadionie w Grucznie. Zadanie nie jest szczególnie skomplikowane. Projekt zakłada powstanie dachu i ścian z blachy trapezowej. Całość ma mieć blisko 30 m długości, 6 m szerokości i 3,5 m wysokości. Zadaszenie miało powstać do końca października br.
Wiadomo już, że nie powstanie w tym terminie. Dlaczego?
REKLAMA
Gmina zarezerwowała na ten cel 113,6 tys. zł. Tymczasem do przetargu stanęła tylko jedna firma, Milver ze Świecia, która złożyła ofertę na trzykrotnie wyższą sumę. Milver jest gotów przystąpić do prac za 341,6 tys. zł.
- To absolutnie za dużo. Zamierzamy unieważnić przetarg i ogłosić nowy – zapowiada Krzysztof Kułakowski, burmistrz Świecia.
a.pudrzynski@extraswiecie.pl
W łbach poprzewracało się
W łbach poprzewracało się niektórym. Kilka imprez w roku na stadionie w Grucznie i zadaszenie? Czy was pogięło? Czy Gruczno naprawdę nie ma większych potrzeb? Samorządzie świecki obudź się i nie prześcigaj w wydawaniu pieniędzy z pisowską ośmiornicową mafią.
Uważam, że to zdecydowanie za
Uważam, że to zdecydowanie za dużo kasy jak na tego typu inwestycje, której tak naprawdę nikt nie potrzebuje. Radni powinni zrezygnować z tego zadania.
Zadaszone trybuny to jakaś
Zadaszone trybuny to jakaś fanaberia. Gruczno ma dużo potrzeb na które od zawsze brakuje pieniędzy a tu jacyś śmieszni hools sobie zadaszenie wymyślili. Bądźmy poważni i nie wydawajmy pieniędzy na takie bzdury
Panie Pudrzyński, dokończy
Panie Pudrzyński, dokończy Pan artykuł i spyta w urzędzie kto już zarobił 13.864,60 zł ? Bo projekt i głosowanie przewidywało kwotę 127.464,60 zł
Dziwne troche że takie świeckie firmy jak. np System, Kotłoinwest, Mekro, Stalex itp. lub inne z kraju wcale nie startowały w przetargu.
Poza tym na zadaszenie głosowało prawie tysiąc osób – więc pewnie „julce” się we łbie poprzewracało. Wole takie zadaszenie na lata niż znowu bujawki w tym roku. Bujawki z zeszłego roku miały być dla wszystkich dostępne – a jak wyszło ? Mieszkańcy wioski wiedzą. Zresztą w przeciągu lat już w ten plac kupe kasy władowano. Kiedyś najlepiej jak kilka dni po zakupie i odbiorze z fetą urzędników kilka rzeczy pojechało do miasta na plac zabaw 🙂
Zadaszenie w Grucznie to
Zadaszenie w Grucznie to fanaberia, to prawda, nie jest to niezbędne, ale czy nie wygrało to uczciwie w głosowaniu z budżetu obywatelskiego? Na tym polega demokracja, ludzie woleli to niż plac zabaw dla dzieci który jest dostępny tylko dla przedszkola i mógłby być zrobiony z pieniędzy miasta. Czy ktoś z negatywnie komentujących był na meczu Wisły? Nawet Sportowe Świecie zauważyło, że na Wisełkę przychodzi wiecej ludzi niż na inne drużyny z powiatu i to z wyższych lig! Dodatkowo forma sportowa Wisełki daje obiecujące prognozy na przyszłość, nie mówiąc o drużynach dziecięcych które powinny mieć jak najlepsze warunki do terenowania, a rodzice do oglądania. Osobiście uważam że bardziej niż zadaszenie w Grucznie przydał by się orlik, taki jak w innych miejscowościach. Przydałaby się on piłkarzom Wisły, przedszkolu, szkole, dzieciom, wsi (przyciagnąlby ludzi z poza gruczna, chociażby ligę szostek). Dla tych którzy chcą mi powiedzieć, że mamy boisko przy szkole proponuję zagrać tam mecz.. Upadek daje podobny rezultat jak upadek na beton, nie da się prosto podać piłki (zbyt duża krzywizna do odprowadzania wody), lekka wilgoć zamienia boisko w lodowisko. Moze dałoby się mniejszym kosztem zmienić nawierzchnie przy szkole? Panie soltysie jest Pan najlepszym soltysem jakiego widziało Gruczno i mam nadzieję, że w tym roku będziemy głosować na coś dla WSZYSTKICH a nie dla określonej grupy osób.