O sprawie portal Extra Świecie informował jako pierwszy. We wtorek wieczorem 29 października ostrzelano cztery okna w budynku przedszkola. Dziury w szybach zobaczyli następnego dnia robotnicy zatrudnieni przy rozbudowie przedszkola.
W czwartek 14 listopada policja ujęła sprawcę. Okazał się nim 35-letni mieszkaniec Świecia.
- Mężczyzna przyznał się do winy. Twierdził, że nie chciał nikogo skrzywdzić. Przyznał, że zachował się lekkomyślnie. Nie potrafił podać, jakimi motywami się kierował – mówi mł. asp. Julia Świerczyńska, p.o. oficera prasowego Komendy Powiatowej Policji w Świeciu.
REKLAMAMężczyzna urządził sobie spacer koło przedszkola i pod osłoną nocy strzelał metalowymi kulkami z broni pneumatycznej (nie trzeba mieć na nią pozwolenia). Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, „odwagi” dodawał mu zapewne fakt, że był pod wpływem alkoholu. Na szczęście nikt nie ucierpiał. Straty materialne oszacowano na 10 tys. zł.
- Sprawca usłyszał już zarzut uszkodzenia mienia. Grozi mu za to do 5 lat więzienia – informuje Julia Świerczyńska.