REKLAMA
Trudno dokładnie określić ilu wiernym nie udało się dziś dostać na mszę św. o godz. 9 w kościele pw. św. Józefa w Świeciu. Wydaje się jednak, że stojący w kruchcie ksiądz proboszcz, który podjął się liczenia, nie musiał zbyt wielu osób odesłać do domu, by być w zgodzie z kryzysowymi rozporządzeniami. Większość wiernych, zgodnie z sugestiami, postanowiła pozostać w domu i wysłuchać nabożeństwa w radio lub telewizji.
REKLAMA
Zamiast kazań w kościołach są dziś odczytywane komunikaty episkopatu i biskupa pelplińskiego. Dotyczą one oczywiście bezprecedensowej sytuacji w historii polskiego kościoła. Po raz pierwszy całkowicie zaniechano udzielania komunii św. wprost do ust. W najbliższym czasie wierni będą ją przyjmować na rękę.