Strajk kobiet. Kto nie poszedł dziś do pracy?

„Nie idziemy do roboty” - tak brzmi hasło strajku, który ma dziś objąć cały kraj. To kolejne oblicze protestów w sprawie ustawy antyaborcyjnej. 

biblioteka-2

REKLAMA

Od kilku dni w polskich miastach odbywają się marsze będące wyrazem sprzeciwu wobec wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji. Dwa wiece czy też spacery, jak wolą je nazywać organizatorzy, odbyły się również w Świeciu i jeden w Nowem.

Na 28 października zapowiedziano kolejną odsłonę protestu. Kobiety sprzeciwiające się działaniom Trybunału Konstytucyjnego i rządu miały nie przyjść do pracy. Z jakim poparciem spotkał się ten apel w powiecie świeckim?
REKLAMA

- Urząd pracuje rotacyjnie i połowa pracowników realizuje swoje obowiązki zdalnie, pozostając w domu - tłumaczy Krzysztof Kułakowski, burmistrz Świecia. - Wśród pań, które powinny dziś pojawić się w normalnie w pracy ani jedna nie zgłosiła, że jej nie będzie.  

Identycznie wygląda sytuacja w Starostwie Powiatowym w Świeciu.

- Skupiamy się na realizacji swoich zadań - podkreśla Iwona Karolewska, sekretarz powiatu. - Sytuacja jest bardzo wymagająca, dlatego raczej nie możemy sobie pozwolić na absencję, jeśli nie jest to absolutnie konieczne.

Zwiększonej nieobecności pań w pracy nie zauważano też urzędach gmina w Pruszczu, Lnianie i Świekatowie.
REKLAMA

Na tym tle wyróżniają się gmina Nowe i Miejska Biblioteka Publiczna w Świeciu.

- Z prawa do urlopu skorzystało pięć pań pracujących w kilku jednostkach organizacyjnych - mówi Zbigniew Lorkowski, zastępca burmistrza Nowego. - Nie ma to jednak większego wpływu na prawidłowe funkcjonowanie samorządu.

W świeckiej bibliotece wszyscy pracownicy złożyli wnioski urlopowe w geście solidarności z protestującymi kobietami, dlatego 28 października jest ona nieczynna.

a.bartniak@extraswiecie.pl
REKLAMA

Udostępnij

Wybrane dla Ciebie

Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors