REKLAMA
Wymarsz do Chełmna planowano w ubiegłą środę. Byłby to trzeci spacer w obronie praw kobiet. Świecianki i świecianie mieli dołączyć do tamtejszej manifestacji. Dzień wcześniej na Facebooku pojawił się jednak komunikat organizatora, odwołujący akcję.
Przykro mi to stwierdzić, lecz to rozsądna decyzja, niestety jestem zobowiązany odwołać jutrzejszy wymarsz oraz blokadę mostu, która równała się z zablokowaniem drogi krajowej. Po pierwsze ze względu na frekwencję. A po drugie ze względu na działania policji ze Świecia jak i Chełmna, które musieliby wobec nas i mnie podjąć. Obie strony tego nie chcą, więc ugodowo musimy z tego wydarzenia zrezygnować – napisał organizator marszu Remek Sobieski.
REKLAMA
Policja przyznaje, że rozmawiała z organizatorem.
- Zwracaliśmy uwagę na zagrożenia dla bezpieczeństwa uczestników. Setki osób szłyby poboczem drogi po ciemku. Nikt nie potrafił zagwarantować, czy mieliby na sobie elementy odblaskowe. W dodatku mówimy tu o bardzo ruchliwej trasie krajowej nr 91. Gdyby doszło do naruszeń przepisów, musielibyśmy reagować. Przyjęto to ze zrozumieniem – wyjaśnia asp. szt. Agnieszka Żokowska z Komendy Powiatowej Policji w Świeciu.
Środowego marszu nie było, ma być jednak Halloween Czarnych Parasolek. W sobotę 31 października o godz. 18.00 uczestnicy protestu spotkają się na Dużym Rynku w Świeciu.
REKLAMA
PiS zgotował piekło kobietom. W sobotę spotykany się na rynku w Świeciu aby kolejny raz zaprotestować przeciwko zmianom w prawie aborcyjnym, przeciwko znęcaniu się nad kobietami, przeciwko podłej zmianie. W halloweenowym korowodzie z czarnymi parasolkami przejdziemy przez miasto – piszą na Facebooku organizatorki, Zuzanna Lewicka-Burek i Klaudia Zmełty.
Organizatorki przestrzegają, że zabronione jest używanie otwartego ognia, petard i innych środków pirotechnicznych, przynoszenie ostrych i niebezpiecznych przedmiotów oraz spożywanie alkoholu i uczestnictwo pod jego wpływem.