REKLAMA
Politycy, nawet ci lokalni, muszą liczyć się z tym, że ich opinie są uważnie słuchane i analizowane. Czasem powiedzenie jednego słowa za dużo może mieć swoje przykre konsekwencje. Chociaż w tym przypadku chodziło o więcej niż jedno słowo.
W ocenie Adama Knapika, przewodniczącego Rady Powiatu Świeckiego, sprawa została nadmiernie i bez powodu rozdmuchana.
- Zarejestrowana przed sesją rozmowa była rozmową prywatną i z tej racji nie będę jej w żaden sposób komentował - podkreśla. - Nie są to ani poglądy, ani jakiekolwiek stanowisko klubu radnych Koalicji Obywatelskiej. Nie będę też dywagował na temat przyczyn zarejestrowania i opublikowania tej rozmowy. Jedyną osobą decydującą o kształcie zarządu powiatu jest starosta i tylko na jego wniosek rada może powoływać lub odwoływać poszczególnych członków zarządu. Swoją ocenę zarządu przedstawiłem na sesji podczas udzielania wotum zaufania. Dostałem lekcję, że muszę jeszcze bardziej panować nad swoim językiem i z pewnością wyciągnę z tej lekcji stosowną nauczkę - przekonuje Adam Knapik.
REKLAMA
W podobnym tonie wypowiada się Andrzej Kowalski, rozmówca przewodniczącego.
Odpowiedzialność za wypowiedziane słowa w pełni ponoszę i gdybym znalazł się w podobnej sytuacji uczyniłbym to samo. Przepraszam natomiast wszystkich, których zawiodłem, ale są sytuacje i sprawy w życiu na które nie ma się wpływu - napisał wkrótce po ukazaniu się tekstu, o tym, co wydarzyło się na sesji Rady Powiatu Świeckiego 30 czerwca.
A co na to Franciszek Koszowski, wicestarosta świecki?
- Nie chcę tego komentować - mówi. - Niech wyborcy sami wyciągną wnioski.
Przypomnijmy. Tuż przed rozpoczęciem sesji mikrofony zarejestrowały taką rozmowę (sesje rady można ogladać w internecie zobacz):
REKLAMA
Adam Knapik: Zmienimy tego... wicestarostę to będzie kasa. Ale nie, bo kurde (składkę?) muszę zapłacić. Emerytalną, to jest trzy w budżetówce, co? No ale zobacz, Gawrych i tak ciągnie całą robotę, zrobimy jego wicestarostą. Zaczniemy wtedy napier...ć w niego. On ci nie zagrozi, bo będziemy mieli...
Andrzej Kowalski: Ale nie było nowych wyborów...
Adam Knapik: No nie było, no to zrobimy nowe.
Andrzej Kowalski: Ty coś z PiS-em kombinujesz.
Adam Knapik: Nie. Z PiS-em to Woźniak w radzie miejskiej. Nawet kluby mają wspólne.
a.bartniak@extraswiecie.pl
