W środę tuż przed godz. 18.30 straż pożarna została wezwana przez policję do pomocy przy otwarciu mieszkania. Na pierwszym piętrze kamienicy przy ul. Gdańskiej w Nowem, doszło do kłótni między dwoma mężczyznami. W jej trakcie przez okno wyleciał telewizor. Prosto na chodnik. Całe szczęście, że nikt akurat tamtędy nie przechodził, bo gdyby spadł na przechodnia, skutki mogłyby być opłakane.
Jeden z lokatorów mieszkania groził, że popełni samobójstwo. Na wszelki wypadek ściagnieto ze straży w Świeciu skokochron nadmuchiwany powietrzem.
REKLAMA
- Policja uznała, że lepiej będzie wejść do mieszkania przez okno niż wyważać drzwi. Zrezygnowano z przystawienia drabiny, bo istniała obawa, że desperat ją odepchnie razem z wchodzącym po niej funkcjonariuszem. Użyto więc podnośnika z koszem, podstawionego przez OSP z Nowego. Dzięki temu policjanci weszli do środka i obezwładnili awanturującego się mężczyznę - relacjonuje asp. Marcin Klemański z komendy powiatowej straży pożarnej w Świeciu.
Jak wynika z naszych informacji, drugi z mężczyzn został prawdopodobnie pobity. Na miejsce przyjechała karetka pogotowia.
REKLAMA
- Sprawdziliśmy czy w mieszkaniu nie odkręcono kurków z gazem, ale wszystko było w porządku. Strażacy zakończyli akcję kilka minut po godz. 19.00. Dalsze działania prowadziła policja - wyjaśnia Marcin Klemański.
Jak informuje policja, awanturujący się mężczyzna trafił do izby wytrzeźwień.
Do tematu wrócimy.
zdjęcia: Jan Plit, OSP Nowe