Connect with us

Czego szukasz?

Reklama
Reklama

Wiadomości

Oluś walczy o życie. Pilnie potrzebuje przeszczepu serca. Możemy mu pomóc

- Cała ciąża przebiegała wzorcowo, dlatego do głowy nam nie przyszło, że nasze dziecko chwilę po narodzinach ropocznie przerażającą walkę o życie - mówią Marta i Mateusz, rodzice chłopca ze Świecia. -  Teraz, trzymając jego zdjęcie w dłoni, prosimy wszystkich ludzi dobrej woli o pomoc w tej nierównej bitwie z okrutnym losem. 

Udostępnij
olek-123

REKLAMA

- Lekarze mówili, że Oluś urodzi się zdrowy - wspomina pani Marta ze Świecia, mama chłopca. - W najgorszych snach nie dopuszczaliśmy do siebie myśli, że coś pójdzie nie tak. Cała ciąża przebiegała książkowo. Po porodzie, który trwał prawie 19 godzin i zakończył się cięciem cesarskim, synek otrzymał 10 punktów, a my byliśmy najszczęśliwsi. Trzymaliśmy jego małe rączki, głaskaliśmy główkę, czuliśmy ogromną radość, która mogłaby trwać wiecznie. Niestety była nam dana tylko jedna doba, by ją zapamiętać. 

Reklama
Reklama

Mamę noworodka zaniepokoił jego ciężki oddech. Jednak nikt z personelu nie zauważył niczego niepokojącego. Dopiero lekarz, który badał go dzień po narodzinach, od razu zorientował się, że nad Olkiem czyha niebezpieczeństwo. Jego kolor skóry mówił wszystko.
REKLAMA

- Usłyszeliśmy, że podejrzewają u Olusia ciężką wadę serca - mówi pani Marta. - Lekarze zdecydowali o szybkim przetransportowaniu go do innego szpitala, gdzie spędził kilka godzin, a później do Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie. To wszystko działo się tak szybko, a nasz świat z minuty na minutę walił się bardziej. 

Reklama
Reklama

Po kompleksowych badaniach okazało się, że chłopiec ma zespół hipoplazji lewego serduszka  – HSLH, który jest ciężką i zarazem rzadką wadą. Już w siódmej dobie życia odbyła się pierwsza operacja ratująca życie Olusia, a to był dopiero początek. W czasie operacji doszło do komplikacji. Dziecko straciło parametry życiowe. Niekończące się chwile grozy. Na szczęście udało się przywrócić oddech. 
REKLAMA

Reklama
Reklama

- Najcięższa jest rozłąka - zaznacza ojciec Olka. - Dzieli nas ponad 300 km, które pokonujemy kiedy tylko możemy. Dopiero niedawno, po 2 miesiącach od narodzin, pierwszy raz można było wziąć go w  ramiona, poczuć zapach, miękką skórę, spojrzeć głęboko w oczy, mówiąc, jak bardzo go kochamy i jak bardzo się o niego boimy. 

- Modliliśmy się i modlimy się nadal, aby tylko wszystko się udało - mówi mama. - Oluś to nasz bohater. Walczy każdego dnia. W tym momencie jego stan jest stabilny, jednak cały czas przebywa na oddziale intensywnej terapii kardiochirurgii, podłączony do respiratora. Trwają diagnozy, specjaliści podejrzewają, że z płucami Olka też może być coś nie tak. 
REKLAMA

Reklama
Reklama

Aby wesprzeć Olka i jego rodziców można dokonać wpłaty za pośrednictwem Fundacji Siepomaga tutaj.

Uruchomiono również licytacje na Facebooku Licytacje dla Olusia - Olusiowe Serduszko.

redakcja@extraswiecie.pl
REKLAMA

Udostępnij
4 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

Biedne maleństwo

Biedne maleństwo

Czy dziecko juz zostało zakwalifikowane do przeszczepu czy nawiazano współpracę z fundacją? Dlaczego jest tak mało informacji? 

Droga pani Jolanto jest pani

Droga pani Jolanto jest pani w błedzie nie wiem jak można pisać takie coś skoro widzę że pani nie wie dzieciatko jest już po 1 operacji ratującej życie ma pół serduszka przednim kolejne dwie proszę poczytać co znaczy wada serduszka HLHS a potem czeka go przeszczep serduszka gdzie sa na to papiery potwierdzajace pozdrawiam

Reklama
Reklama

TO MOŻE CIĘ ZAINTERESOWAĆ

Wiadomości

Tegoroczna jubileuszowa, piętnasta edycja Janiogórskiego Festiwalu Chleba w gminie Świekatowo będzie miała wymiar nie tylko rozrywkowy i kulinarny, ale również charytatywny.

Wiadomości

W piątek kwadrans przed godz. 4.00 strażacy zostali powiadomieni przez ochronę o pożarze na trenie przedsiębiorstwa w Kozłowie koło Świecia.

Wiadomości

Mieszkańcy gminy Pruszcz bawili się w sobotę na dożynkach gminnych. Gwiazdami wieczoru był zespół Masters oraz Dawid Kwiatkowski, którego koncert trzeba było na chwilę...

Wiadomości

Z poważnymi urazami przewieziono do szpitala w Bydgoszczy mężczyznę, który wypadł lub wyskoczył przez okno oddziału płucnego Nowego Szpitala w Świeciu.

Wiadomości

Tradycją stało się już, że dożynki gminne odbywają się na plaży nad jeziorem Stelchno.

Wiadomości

Sześć osób ubiegało się o stanowisko dyrektora Gminnego Ośrodka Kultury w Osiu. Właśnie ogłoszono wyniki konkursu.

Reklama
Reklama

Wiadomości

To mogło skończyć się tragicznie. Podczas próby skoku do jeziora Stelchno, 18-latek poślizgnął się, uderzył głową o pomost i wpadł do wody. Z pomocą...

Extra Nowe

Do dość nietypowego wypadku doszło w niedzielę na trasie pieszo-rowerowej koło Nowego. Karetka zabrała do szpitala mężczyznę potrąconego przez rower.

Wiadomości

Na stronie Urzędu Miejskiego w Świeciu opublikowano listę pozytywne ocenionych projektów budżetu obywatelskiego na 2025 r. Ostatecznego wyboru dokonają mieszkańcy w głosowaniu.

Historia

Piątek 1 września 1939 r. był upalny. podobnie jak w tym roku. Mieszkańcy powiatu świeckiego jak zwykle wstali wcześnie rano do swoich obowiązków. Dzieci...

Wiadomości

Na autostradzie A1, na trasie w kierunku Gdańska, zderzyły się samochód osobowy i ciężarowy.

Wiadomości

W Głogówku koło Świecia zderzyły się w piątek rano samochód dostawczy i śmieciarka.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Popularne

Wiadomości

W piątek kwadrans przed godz. 4.00 strażacy zostali powiadomieni przez ochronę o pożarze na trenie przedsiębiorstwa w Kozłowie koło Świecia.

Wiadomości

Z poważnymi urazami przewieziono do szpitala w Bydgoszczy mężczyznę, który wypadł lub wyskoczył przez okno oddziału płucnego Nowego Szpitala w Świeciu.

Wiadomości

To mogło skończyć się tragicznie. Podczas próby skoku do jeziora Stelchno, 18-latek poślizgnął się, uderzył głową o pomost i wpadł do wody. Z pomocą...

Wiadomości

Na autostradzie A1, na trasie w kierunku Gdańska, zderzyły się samochód osobowy i ciężarowy.

Wiadomości

W Głogówku koło Świecia zderzyły się w piątek rano samochód dostawczy i śmieciarka.

Reklama
Reklama
Reklama

Wideo