- Szkoda, że rok ma tylko 12 miesięcy - mówił burmistrz Świecia Krzysztof Kułakowski podczas ogłoszenia wyników konkursu, w którym wytypowano fotografie do gminnego kalendarza na 2022 rok. Tym samym podkreślił wysoki poziom konkursu.
Na konkurs fotograficzny ogłoszony przez Urząd Miejski w Świeciu wpłynęło 70 prac. Obok amatorów, swoje zdjęcia zgłosiły też osoby zawodowo zajmujące się fotografią. Jak podkreślał Krzysztof Kułakowski, komisja oceniająca zdjęcia miała duży problem z wyborem 12 najlepszych, po jednym na każdy miesiąc roku.
REKLAMA
W czwartek ogłoszono wyniki i wręczono nagrody autorom najciekawszych ujęć, będących swego rodzaju reklamą pięknych widoków, jakie gwarantuje przez cały rok gmina Świecie.
W gronie laureatów znaleźli się Remigiusz Łukaszewski, Sebastian Glaziński, Zofia Stawicka, Marcin Krzyżanowski i Viacheslav Karabash. Prace tego ostatniego będą towarzyszyć tym, którzy kupią lub dostaną kalendarz, aż przez sześć miesięcy. Są to fotografie wykonane zarówno aparatem fotograficznym, jak i dronem.
Pochodzący z Ukrainy Viacheslav Karabash zaczął robić zdjęcia przed siedmioma laty. Było to ściśle związane z przyjściem na świat jego córki.
- Chciałem dokumentować jej rozwój, jak robi to wiele osób - mówi.
REKLAMA
Jednak w pewnym momencie pojawiła się pokusa, aby rejestrować obrazy nie tylko związane z życiem najbliższych. Mniej więcej przed trzema laty, gdy przeniósł się już do Polski i zamieszkał w Świeciu, fotografia stała się jego wielką pasją.
- Tu jest naprawdę pięknie - podkreśla Viacheslav Karabash. - Dla kogoś, kto lubi fotografować pejzaże jest mnóstwo wspaniałych miejsc, które zmieniają się wraz z porami roku, za każdym razem ukazując coś innego.
Warto zauważyć, że znaczny odsetek nadesłanych zdjęć wykonano przy pomocy drona. Natomiast żadna z nagrodzonych fotografii nie była zrobiona przy użyciu telefonu komórkowego.
REKLAMA
a.bartniak@extraswiecie.pl
REKLAMA





