O incydencie w Osiu pisaliśmy wczoraj. Po niedzielnym meczu między Gromem Osie a Wisłą Gruczno jeden z oskich kibiców uderzył pięścią w twarz piłkarza Wisły.
Stało się to w momencie, kiedy zawodnik wsiadał do samochodu. Z odsieczą 21-letniemu zawodnikowi pospieszył ojciec. Widząc, co się święci, podjechał autem pod wejście na stadion i wyszedł na zewnątrz.
Próbował osłaniać syna, kiedy ten wsiadał do samochodu, ale napastnik przecisnął się koło niego i uderzył 21-latka, który zalał się krwią. Po ostrej reakcji słownej ojca, odszedł.
Piłkarz Wisły Gruczno trafił na obdukcję do szpitala. Nie odniósł większych obrażeń. Zachowanie kibica potępiły na swoich profilach facebookowych zarówno kluby z Osia, jak i z Gruczna.
- Na miejsce została wezwana policja, która pouczyła poszkodowanego, że może dochodzić rozszczeń na drodze cywilnej - wyjaśnia sierż. szt. Damian Ejankowski z Komendy Powiatowej Policji w Świeciu. - Oprócz tego podjęliśmy postępowanie w sprawie o wykroczenie. Sprawca jest znany policji. Grozi mu areszt, ograniczenie wolności lub grzywna.
Całe zajście nagrano, policja ma więc dodatkowy materiał dowodowy.
a.pudrzynski@extraswiecie.pl
