Ten styczniowy zryw Polaków co roku niezmiennie robi wrażenie. To już 31. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
W tym roku pieniądze zostaną przeznaczone na leczenie sepsy, czyli gwałtownej reakcji organizmu na zakażenie, często kończące się śmiercią.
Na szacunek zasługuje przede wszystkim postawa wolontariuszy, którzy już od radna zbierali datki na ulicach. W Świeciu było ich blisko stu.
Zbiórce sprzyjała handlowa niedziela, dlatego wielu z nich można było spotkać zwłaszcza w pobliżu sklepów. Do puszki jednego z wolontariuszy trafił nawet 500-złotowy banknot.
Stan konta sztabu WOŚP w Świeciu na godzinę 21.00 to 89,7 tys. zł. Ostateczna kwota będzie jednak wyższa. Powiększy się ona o sumę z licytacji prowadzonych w OKSiR.
Więcej o efektach akcji i zdjęcia z towarzyszących jej imprez w poniedziałek.
W Świeciu kwestowało blisko 100 wolontariuszy
a.bartniak@extraswiecie.pl
Zależy im chyba na Polsce.
Zależy im chyba na Polsce. Tylko czy znają trzecią zwrotkę hymnu Polski o czwartej nie wspomnę.
Cel jest szczytny, ja też
Cel jest szczytny, ja też wrzuciłem kilkadziesiąt złotych. Tylko czy zastępowanie Państwa w dbałości o nasze zdrowie za odprowadzane w formie podatków i składek ZUS, w ogóle powinno mieć miejsce?! Celowo piszę o tym po akcji zbierania,, żeby mimo wszystko nie zniechęcać nikogo do WOŚP.
Pięćset złotych to dla wielu
Pięćset złotych to dla wielu rodzin na dal duża suma. Niestety przez inflację nie długo wszyscy będziemy nosić miliony w portfelu, tylko że one będą G….A warte. Niestety.