Na ludzkie szczątki natrafiono w pobliżu miejsca, gdzie mieściło się prosektorium Wojewódzkiego Szpitala dla Nerwowo i Psychicznie Chorych w Świeciu.
- Odnaleziono liczne kości, które należą do kilku czy nawet kilkunastu osób w różnym wieku, w tym dzieci. O odkryciu powiadomiono Instytut Pamięci Narodowej - informuje Urząd Miejski w Świeciu.
2 marca pracownicy Pracowni Badań Historycznych i Archeologicznych Pomost, działający na polecenie Instytutu Pamięci Narodowej przeprowadzili na miejscu prace sondażowo-ekshumacyjne.
W ich wyniku odkryto kolejne szczątki, które prawdopodobnie należą do osób narodowości niemieckiej.
Wskazują na to odnalezione w ich otoczeniu monety niemieckie, pochodzące z okresu po 1941 r.
- O tym, jakie były okoliczności śmierci ofiar i jak znalazły się w tym konkretnym miejscu pozostaje tajemnicą. Jedna z hipotez zakłada, że szczątki należą do ofiar obozu dla osób pochodzenia niemieckiego funkcjonującego po wojnie przy obecnej ulicy Laskowickiej - informuje świecki urząd.
Gdyby ktoś z mieszkańców dysponował informacjami na temat tajemniczego pochówku, proszony jest o kontakt pod nr tel. 52 33 32 369.
redakcja@extraswiecie.pl
źródło: Urząd Miejski w Świeciu
Dajcie już spokój z tym
Dajcie już spokój z tym rogrzebywaniem mogił. Wojna skończyła się 76lat temu, a w Polsce ciągle wojna i wojna….
Kości już tam dawniej
Kości już tam dawniej wystawały z ziemi po ulewach
Uważam, że bardzo ważnym
Uważam, że bardzo ważnym jest odkrywanie tej niepodręcznikowej, lokalnej historii…dobrze że ktoś sprawdził teren wykrywaczem metali i znalazł trop prowadzący do wydarzeń II Wojny. Losy tych ludzi zapewne przez wiele lat nie były znane ich rodzinom… niezależnie czy to Żydzi, Niemcy, Polacy czy inne nacje należy się im pamięć i modlitwa.
Zmarłym należy się z
Zmarłym należy się z szacunkiem pochówek a ich rodzinom informacja. Może przez długie lata poszukiwali swoich krewnych
Proponuję przekopać park
Proponuję przekopać park między Młyńską, a kościołem Boboli. Tam był cmentarz ewangelicki, a teraz po nim chodzą ludzie.
Praktycznie na całym terenie
Praktycznie na całym terenie Szpitala Psychiatrycznego można wykopać jakieś szczątki babcia mieszkała na terenie Szpitala i zawsze mowiła że przy parku koło dyrekcji i na górze gdzie kiedyś był sad byli rozstrzelewywani ludzie
Może poszperacie gdzieś w
Może poszperacie gdzieś w materiałach naszego miasta i napiszecie o tym obozie z Laskowickiej?
Ojciec, mój opowiadał jeszcze
Ojciec, mój opowiadał jeszcze w czasach jak istniała jednostka wojkskowa w Świeciu, że obojętnie gdzie ba terenie jednostki zaczęli kopać to zawsze ludzkie kości wykopywali Potwierdziło się to po części jak deweloper zaczął budować swoje bloki, to przecież też troszkę kości wykopali.
Za dwieście lat ktoś wykopie
Za dwieście lat ktoś wykopie kości mojego kurczaka z rosołu i uznaa że to Olo albo Maniek. Te dwa karakany to istny zart przyrody i kpina boska .
W obozie na Laskowickiej byli
W obozie na Laskowickiej byli przetrzymywani dorośli z malutkimi dziećmi, ich dzieci starsze były przetrzymywane w Szpitalu Psychiatrycznym gdzie utworzono dla nich obóz. Stąd ci co przeżyli (panował tyfus),później zostali przewiezieni do obozu w Potulicach, następnie przekazywani do Niemiec na tereny DDR.