Przypomnijmy. W pierwszym przetargu na przebudowę drogi między Świeciem a trasą krajową nr 91 wzięło udział pięć firm. Wartość ofert wahała się od 7,5 do prawie 10,3 mln zł. Tymczasem powiat może przeznaczyć na ten cel najwyżej 5,7 mln zł. Różnica w stosunku do najkorzystniejszej cenowo propozycji wynosiła aż 1,8 mln zł.
W tej sytuacji zdecydowano się na szybki powtórny przetarg. Aby zbliżyć się do oczekiwań wykonawców dokonano kilku zmian w specyfikacji.
Odstąpiono od płatności dopiero po wykonaniu całej inwestycji na rzecz comiesięcznych przelewów realizowanych na podstawie faktur. Poza tym uszczuplono nieco zakres prac do odcinków najbardziej uszkodzonych i zagrażających bezpieczeństwu kierowców. Nie zrezyzgnowano jednak z budowy ścieżki rowerowej i chodnika.
Jaki przyniosło to efekt? W drugim przetargu wzięły udział trzy firmy, które kolejno zaproponowały: 6,1 mln, blisko 6,4 mln i nieco ponad 7 mln zł.
Najtańsza oferta nadal jest więc o 400 tys. zł droższa od kwoty, którą może zapłacić starostwo.
- Zgodnie z przewidywaniami, udało nam się zbliżyć do sumy, którą możemy zapłacić - mówi Dariusz Woźniak, skarbnik powiatu. - Teraz wszystko rozstrzygnie się w dogrywce. Mogą w niej wziąć udział wszystkie trzy firmy, bądź tylko te, które zaoferowały nieco ponad 6 mln zł. Wynik poznamy za dwa tygodnie - zapowiada skarbnik.
Jeśli żadna firma nie zgodzi się zejść z ceny, Starostwo Powiatowe w Świeciu będzie musiało dołożyć brakujące kilkaset tysięcy złotych lub ogłosić trzeci przetarg.
a.bartniak@extraswiecie.pl