Sadzonkę dębu Bartek wraz z certyfikatem dostarczył do Luszkowa (gmina Pruszcz) nadleśniczy Ireneusz Norbert Jałoza z Nadlęśnictwa Solec Kujawski. Wkopano ją na terenie ponad 220-letniej mennonickiej zagrody Nadwiślańska Chata, prowadzonej przez rodzinę Brzykcych.
Celem posadzenia sadzonki Bartka jest zachowanie puli genowej tego niezwykłego drzewa. Lokuje się je w miejscach szczególnych, przy zabytkowych budowlach lub w miejscach pamięci narodowej. Takim szczególnym miejscem jest też Nadwiślańska Chata w Luszkowie.
W piątkowej ceremonii wkopania "Bartusia", jak nazwano sadzonkę po jednym z najstarszych dębów w Polsce, wzięli udział m.in. Barbara Studzińska, starosta świecki i Dariusz Wądołowski, burmistrz Pruszcza.
- Cieszę się, że na terenie naszej gminy mamy kolejny piękny symbol przyrody, który będzie turystyczną atrakcją – mówił burmistrz Dariusz Wądołowski. - Tym bardziej, że został posadzony w tak klimatycznym miejscu, jakim jest Nadwiślańska Chata.
To spełnienie marzeń Zdzisława Brzykcego. Wokół odrestaurowanej chaty mennonickiej razem z żoną i synem zgromadził liczne zabytki techniki, elementy starych budowli i sprzętu używanego przez rolników przed wieloma laty.
- To dla nas ogromne wyróżnienie i zaszczyt. Obiecujemy dbać o to drzewko, pielęgnować je i relacjonować, jak rośnie - deklarowali państwo Brzykcy. - Ten symboliczny gest pokreślił również, że działamy zgodnie z naturą. Całym sercem, ale też czynami popieramy ochronę przyrodę i dziedzictwa naturalnego, o czym świadczy również fakt, że znaleźliśmy się na kulinarnym szlaku Mennonickiej Pętli Smaku.
W imieniu Regionalnej Rady Ochrony Przyrody w Bydgoszczy ciepło o pomyśle wyróżnienia w ten sposób Nadwiślańskiej Chaty w Luszkowie wypowiedziała się wiceprzewodnicząca Elżbieta Maria Kwiatkowska.
- To kolejny ważny element na drodze do popularyzacji walorów przyrodniczych, historycznych i turystycznych Doliny Dolnej Wisły - podkreślała.
Zobacz poniżej galerię zdjęć.
redakcja@extraswiecie.pl
na widok p.Studzinskiej
na widok p.Studzinskiej przezywam koszmar naszego szpitala,ktora zdecydowala o przekazaniu go spolce ze Szczecina,a ta odsprzedala dalej…..
Pani starosta w podartych
Pani starosta w podartych portkach. Takiemu stanowisku nie przystoi. Wstyd!