Wielokrotnie bywa tak, że punkty obrad, po których można się spodziewać, że będą im towarzyszyć długie i gorące dyskusje, w zasadzie przechodzą bez większej dyskusji.
Zdarza się również, że tematy stosunkowo mało istotne, pozostawione na koniec obrad, okazują się prawdziwą bombą. Tak stało się podczas środowej sesji Rady Powiatu Świeckiego.
W porządku sesji znalazło się 14 punktów roboczych. W przedostatnim radni mieli przyjąć lub też odrzucić oświadczenie w sprawie poparcia inicjatywy partnerstwa jednostek samorządu terytorialnego w ramach Europejskiego Korpusu Radnych oraz wyboru przedstawiciela.
Co to znaczy?
Innymi słowy, chodziło o wytypowanie radnego, który reprezentowałby powiat świecki podczas spotkań, jakie odbywałyby się Urzędzie Marszałkowskim Województwa Kujawsko-Pomorskiego w Toruniu.
Miałby on być swego rodzaju łącznikiem między urzędem marszałkowskim, gdzie rozdzielane są unijne fundusze, a powiatem.
Sprawa niby prosta. A jednak...
Radny Marek Mazurek zaczął dopytywać, z jakimi kosztami będzie się wiązać uczestnictwo w tym gremium.
Od Brunona Hana, przewodniczącego rady, dowiedział się, że tylko ze zwrotem kosztów za wyjazdy do Toruniu. Całą resztę bierze na siebie urząd marszałkowski.
Radny Mazurek starał się jednak dalej dociekać, co będzie, gdy okaże się, że radnego trzeba będzie wysłać do Brukseli?
- Nikt go do Brukseli nie będzie wysyłał, tylko do Torunia - usłyszał w odpowiedzi.
Wymiana uwag na ten temat stała się na tyle groteskowa, że w pewnym momencie radny Roman Witt oświadczył, że z własnej diety pokryje wybranemu radnemu koszty wyjazdów do Torunia, jeśli stanowi to taki problem.
Zanim jednak ustalono, kto będzie tam jeździł, trzeba było rozstrzygnąć, czy w ogóle warto brać w tym udział. Zajęło to godzinę, a z głosowaniem 1,5 godziny. Niewiele więcej czasu zajęło załatwienie wszystkich 13 wcześniejszych punktów, w tym pięciu uchwał podczas środowej sesji rady powiatu.
Debata na dobre nabrała rumieńców po wypowiedzi radnego Adama Knapika, który włożył przysłowiowy kij w mrowisko.
- Jeśli ktoś ma czas i ochotę, to jestem za tym, aby uczestniczył w tym forum - przekonywał Knapik z ironią w głosie. - Nasze województwo słynie z dobrego cateringu. Jeśli ktoś lubi dobrze zakąsić i zapić, to polecam.
W dalszej części wypowiedzi Adam Knapik przekonywał, że mówiąc to, bazuje na własnych doświadczeniach.
- Marszałek i jego ludzie w ogóle nie są zainteresowani słuchaniem samorządowców - przekonywał. - Za to jest pewne, że wszystkie spotkania będą się kończyć o 15.00, bo urzędnicy będą chcieli iść do domu, gdy tylko skończy się ich czas pracy. Rola marszałka ograniczy się do tego, że wpadnie na początku zrobić sobie zdjęcie i to będzie tyle. Można zapomnieć o rzeczowej dyskusji.
Taka ocena pacy toruńskiego urzędu marszałkowskiego wyraźnie poruszyła starostę Barbarę Studzińską.
- Ubolewam nad wypowiedzią radnego Knapika - podkreślała starosta. - Jest poniżej krytyki. Ocena pracy marszałka jest żenująca.
Swoją dezaprobatę wyraził też wiceprzewodniczący Andrzej Kowalski, który wbrew twierdzeniom Adama Knapika, przekonywał, że warto mieć swojego delegata w Europejskim Korpusie Radnych.
Ostatecznie został nim właśnie Andrzej Kowalski. Zanim to się jednak stało, przez niemal 40 minut spierano się o procedurę wyboru delegata. W dodatku pojawiły się kłopoty techniczne.
Drugim kandydatem, który uzyskał znacznie gorszy wynik, był Grzegorz Goral. On też zabrał głos jako jeden z ostatnich, aby podsumować obrady.
- To co dziś się działo, było po prostu żenujące. Nie wiem, jak będą komentować to osoby oglądające transmisję z sesji - ubolewał Grzegorz Goral.
a.bartniak@extraswiecie.pl
Wszyscy wiedzą jak wygląda
Wszyscy wiedzą jak wygląda praca w urzędach a Knapik tylko to potwierdził.
To po jaką …. mamy radnych
To po jaką …. mamy radnych do sejmiku wojewódzkiego ? Tadzio Ania po co ? a Knapik powiedział prawdę a że z PO to tylko zastanawia czy jest rozłam PO PSL ? ciekawe
W PO są same nieroby co by
W PO są same nieroby co by tylko wpieprzaly osmiorniczki. Wszystko się zgadza.
brutalna ale pewnie po części
brutalna ale pewnie po części po prostu prawda.
pracę urzędów można również zobaczyć po pracy naszych świeckich magistratów (oczywiście nie mówię o wszystkich pracownikach) jednak część z nich często można spotkać jak „załatwia” swoje sprawy czy to w innych urzędach czy po prostu robi zakupy w sklepach w godzinach pracy
Opowiedział co robił jak sam
Opowiedział co robił jak sam tam siedział
Jeszcze temu panu nie
Jeszcze temu panu nie podziękowali??
No to tu trzeba się zgodzić z
No to tu trzeba się zgodzić z panem Knapikiem. Co nie zmienia faktu ,że PO i PSL to partie antypolskie i najwięksi szkodnicy
Skoro siedziałeś tam panie i
Skoro siedziałeś tam panie i tylko jadłeś to za co pieniądze brałeś??? Nie wstyd ci???
Żenujące to były spodnie przy
Żenujące to były spodnie przy sadzeniu dębu.
Dobitnie widać, że PO się
Dobitnie widać, że PO się sypie. Jak już tak walą do swojego gniazda, to długo ta partia nie pociągnie. PiS nie musi nic robić oni zagryzą się sami. Wygrana w wyborach jest pewna a płacz Tuska będzie wielki. Swoją drogą ciekawe czy marszałek będzie miał odwagę zająć jakieś stanowisko w tej sprawie??? W końcu była to oficjalna wypowiedż w czasie sesji. ha, ha, platfusy
Dorze gada. Polać mu!!!
Dorze gada. Polać mu!!!
Jak Knapik rozlicza
Jak Knapik rozlicza wszystkich ze wszystkiego, to przypominają mi się zeznania jego żony jak nie pozwalał jej przez lata kupić dzieciom nowej kurtki.
powiat to nie pana prywatny folwark. Żaden samorząd nie jest samotną wyspą musi współpracować z innymi i nie dać się wykluczyć. A co do opinii o tym co się dzieje w urzędzie marszałkowskim to każdy mierzy swoją miarą – skoro pan tylko je i pije o świadczy o panu
Pan Knapik powiedział prawdę
Pan Knapik powiedział prawdę o urzędzie marszałkowskim bo z tym urzędem nie ma żadnej współpracy. Marszałek widzi czubek władnego nosa i kolesi samorządowców blisko Torunia a pozostałych ma gdzieś. Czas na zmianę tego pana bo niestety będzie coraz gorzej.
Jedyny Radny, który jest
Jedyny Radny, który jest prawdziwie niezależny od lokalnej sitwy urzędniczo-biznesowej. Powiedział prawdę i dlatego tak się Studzińska oburzyła bo pewnie w starostwie panują identyczne obyczaje. Potwiedzi każdy kto mieszka na przeciwko starostwa i widzi jak punkt 15.00 wszyscy w jednym momencie wychodzą z pracy. Czy oni czekają z zegarkiem przy drzwiach ?
Knapik to jedyny niezależny
Knapik to jedyny niezależny samorządowiec,a że bywał zapraszany z racji swego stanowiska to z własnego doświadczenia ocenił te pseudo narady.Brawo nie chodzi o PO,PSL czy PIS tylko o nasze piękne miasto i powiat.
Pan Knapik jak zwykle w punkt
Pan Knapik jak zwykle w punkt! Prawda w oczy panią starostę kole!
Nie oszukujmy się, Knapik
Nie oszukujmy się, Knapik niestety powiedział prawdę.
Zresztą, tak jest w wielu instytucjach w tym kraju.
Przerost formy nad treścią.
Interesuje mnie tylko jakież to kwalifikacje i zalety ma Pan Góral, że tak się rwał do tej pracy.
Pewnie ta zachęta z kateringiem zadziałała, bo z pewnością nie wykształcenie, ani umiejętności.
Kolejny człowiek biorący pieniądze i apanaże za nic.
Smacznego. Rząd i PIS się wyżywi.
Banda darmozjadów
Banda darmozjadów
Ciekawe czemu Kowlaskiemu tak
Ciekawe czemu Kowlaskiemu tak zależało zeby jeździć do tego Torunia??
Pan Goral to raczej nie ma
Pan Goral to raczej nie ma wykształcenia ani kwalifikacji żeby poza świecie go wysyłać. I tak jak nie znoszę polityków tak tym razem przy wyborach oddam głos na pana Knapika bo to chyba pierwszy polityk który publicznie prawdę powiedział. A o starościnie się nie wypowiem nawet bo to słabe zarządzanie to już każdy od dawna widzi.
Brawo radny Knapik wiadomo z
Brawo radny Knapik wiadomo z czyjego nadania beton siedzi
Jak zawsze p Adam Knapik ma
Jak zawsze p Adam Knapik ma rację , tylko starosta z innej opcji jest oburzona, z tego względu mieszkamw Świeciu a podatki place w Toruniu , brawo p Adamie w wyborach będziemy głosować ze znajomymi na Pana, jest pan przykładem uczciwości i wie pan co mówi a nie mówi co wie !!!!!!!!!!! P starosto i spółka proszę brać przykład z p Adama , i jeszcze jedno czy starosta wie ilu pracowników wychodzi na papierosa w godz pracy obok komunikacji!!!!! To jest marnotrawstwo!!!!!!
Jestem pewien że w kolejnych
Jestem pewien że w kolejnych wyborach Knapik znowu dostanie najwięcej głosów o obecna starosta to nawet nie wejdzie do rady bo już ostatnio ledwo, ledwo weszła. Mówienie prawy o urzędasach opłaca się!!