Fundacja Makowo ze Świecia nie ustaje w działaniach, by zmieniać świat na lepsze. Nawet jeśli ten świat, to tylko kilkanaście czy kilkadziesiąt metrów kwadratowych. Dla tych, którzy korzystają z tego wsparcia, to bardzo wiele.
Tym razem świecka fundacja wyremontowała i wyposażyła pokoje trójce niepełnosprawnego rodzeństwa z Brzemion (gmina Lniano).
- Jedno z dzieci jest niewidome, a pozostała dwójka jest niedowidząca - mówi Anita Koprowska, prezes Fundacji Makowo w Świeciu.
Pieniądze na remont, który niedawno się zakończył, pochodziły przede wszystkim z tzw. nawiązek z Sądu Rejonowego w Świeciu oraz z wpłat dokonanych przez firmy Intra-Sad i Za-Mur Łukasza Zamłyńskiego ze Świecia, a także osoby prywatne: Alinę Bannach i Iwonę Karolewską. W sumie uzbierało się 20 tys. zł.
Jak zawsze, koszty remontu udało się obniżyć dzięki wsparciu wykonawców i handlowców.
Prace remontowe wykonała firma Za-Mur i Dariusz Chmurzyński. Malowaniem i skręcaniem mebli zajęli się Mariusz Kierzkowski, Mariusz Boniewicz, Maciej Jaje, Andrzej Kraiński i Aleksander Witek, Kuba Boniewicz i Krystian Michalak.
Firma Basta udzieliła dużego rabatu na kanapy i szafę do garderoby. Nad pięknymi fotkami do wystroju wnętrza czuwała Paulina Chechła.
- Tym razem udało nam się zaangażować w pomoc społeczność lokalną, dobrze znająca trudy, z jakimi boryka się ta rodzina - podkreśla Anita Koprowska. - Ojciec dzieci również ma poważne problemy ze wzrokiem.
Jak zaznacza fundacja, dużego wsparcia udzielił także Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Lnianie, a w szczególności Beata Mielcarek, Agnieszka Szynderłacka, Anna Madeja i Katarzyna Nowakowska.
Z ramienia fundacji prac w Brzemionach doglądały Magda Witek, Agnieszka Kenner i Katarzyna Manikowska.
Zobacz poniżej galerię zdjęć.
a.bartniak@extraswiecie.pl
Komentarze (0)