Gmina planuje modernizację ścieżki pieszo-rowerowej na trasie Nowe-Twarda Góra, która jest w kiepskim stanie. Szutrową, dziurawą trasę o długości 5,6 km zastąpi asfaltowa nawierzchnia. Nowa ścieżka będzie średnio o metr szersza. Zostaną też wytyczone zatoczki z ławkami do odpoczynku.
Jak już informowaliśmy, 26 lipca otwarto oferty w przetargu, do którego przystąpiły dwie firmy. Najtańsza oferta o wartości 1 mln 766 tys. zł była o 216 tys. zł wyższa niż miała zarezerwowane gmina. Nie to jednak okazało się największym problemem.
REKLAMA
Skarbnik Jerzy Wotkowski mówił wtedy, że przy gwałtownie rosnących cenach usług budowlanych nie ma sensu ogłaszać nowego przetargu, żeby znaleźć tańszego wykonawcę. Zapowiadał, że urząd będzie wnioskował, aby radni wyrazili zgodę na dołożenie brakującej kwoty.
- I tak chcieliśmy zrobić – przyznaje Czesław Woliński, burmistrz Nowego. - Niestety, firma, która zaproponowała najniższą cenę, spóźniła się z wpłatą 15 tys. zł wadium. Musieliśmy więc unieważnić przetarg. Nie jestem tym zachwycony, ale przepisy są nieubłagane. Gdybym zaakceptował wpłatę wadium po terminie, naruszyłbym warunki przetargu – argumentuje burmistrz.
Gmina ogłosiła kolejny przetarg. Otwarcie ofert zaplanowano na 17 sierpnia.
a.pudrzynski@extraswiecie.pl
Komentarze (0)