Początkowe niejasności nie wynikały z winy samorządów, ale z braku rozporządzenia ze wzorem formularza, które powinien opublikować rząd.
Nadal zresztą brakuje szczegółowych wytycznych do ustawy, a gminy nie wiedzą, kiedy dostaną z budżetu państwa pieniądze, które mają zostać przeznaczone na wypłaty dodatku węglowego.
Zainteresowanie w gminie Nowe jest duże. Mimo że 3 tys. zł wystarczy jedynie na kupno tony węgla i to wcale nie tego najlepszego jakościowo, to lepsze to niż nic.
- O ile w ubiegły w czwartek obsłużyliśmy blisko 60 mieszkańców, to w piątek już ponad stu – mówi Czesław Woliński, burmistrz Nowego.
Zgodnie z ustawą, osoby starające się o dodatek muszą złożyć wniosek do 30 listopada.
Wypłata dodatku węglowego nastąpi w ciągu 30 od dnia złożenia wniosku na wskazane w nim konto.
- Jest wciąż wiele niejasności – przyznaje Czesław Woliński. – Nie mamy stuprocentowej pewności, co z lokatorami spółdzielni mieszkaniowej, których mieszkania są ogrzewane węglem z ciepłowni miejskiej. Przecież z czasem wszystkie ciepłownie również podniosą opłaty za ogrzewanie, więc te osoby będą tak samo stratne, jak właściciele domów jednorodzinnych.
W Nowem jest ponad 600 takich mieszkań.
- Zamierzamy zwrócić się z zapytaniem do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, żeby otrzymać jasną wykładnię w tej sprawie – zapowiada burmistrz.
Obsługę wniosków o wypłatę dodatku węglowego realizuje Miejsko-Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej przy placu św. Rocha 5 w Nowem.
Wnioski pobierać można w biurze podawczym na parterze urzędu gminy.
Wypełnione wnioski mieszkańcy mogą składać w urzędzie w pokoju nr 4 (na parterze) w poniedziałki, środy, czwartki i piątki w godz. 10.00-14.00, a we wtorki w godz. 7.00-16.00.
Wnioski można też złożyć elektronicznie za pośrednictwem platformy ePUAP.
a.pudrzynski@extraswiecie.pl
Komentarze (0)