Walentynki bez „dymka”: palaczu rzuć palenie!

Pandemia nie pomaga

Och tak, nie pomaga! Tak jak wielu mieszkańców Świecia planowałeś zrzucić parę kilogramów, a może chciałeś odżywiać się zdrowiej, rzucić palenie? Niestety, siłownie w dalszym ciągu zamknięte, w restauracjach jedzenie wciąż na wynos. Jak w takich warunkach coś zmienić? COVID-19 pokrzyżował plany wielu z nas, popychając do nałogu.

Według badań przeprowadzonych przez CBOS dla Biura ds. Substancji Chemicznych okazuje się, że Polacy i Polki w czasie lockdown-u powróciło do palenia papierosów lub paliło jeszcze więcej. Palenie papierosów jak i każde inne uzależnienie wpływa na trwałość związku, a problem jest rzeczywiście poważny. Według raportu opracowanego przez Global Drug Survey, który skupił się na globalnym badaniu uzależnień, w 2019 roku aż 94% ankietowanych przyznało się do korzystania z alkoholu, 64.5% sięgnęło po substancje psychoaktywne typu THC, a 61% paliło papierosy. Te dane przerażają.

Palaczu, mieszkańcu Świecia przestań robić sobie wymówki. Nie znajdziesz idealnej okazji do rzucenia palenia, taki dzień nie nadejdzie. Naszym zdaniem każdy dzień jest dobry na pożegnanie się ze zgubnym nałogiem, dlaczego nie zrobić tego w Walentynki?

Przerażające statystyki na temat palenia

Czy zdajesz sobie sprawę, że na całym świecie papierosy pali ponad miliard ludzi? Takie dane zebrała Światowa Organizacja Zdrowia, która mówi, że przez najbliższe 5 lat, liczba ta utrzyma się na podobnym poziomie. Zdaniem WHO palenie papierosów rocznie zabija blisko 7 milionów ludzi. 1 milion zgonów jest wywołana przez bierne palenie. Tak, dobrze rozumiecie. Paląc papierosy wpływacie nie tylko na własne zdrowie, ale również zdrowie swoich bliskich!

Musicie pamiętać, że to nie nikotyna jest problemem, ale dym papierosowy! Toksyczne substancje, powstające w wyniku spalania tytoniu w bardzo wysokiej temperaturze (aż 800 st. Celsjusza) znajdują się właśnie w papierosowym dymie. Jest on główną przyczyną rozwoju chorób odtytoniowych, jak przewlekła obturacyjna choroba płuc (POChP). W samej Polsce choruje na nią około 2 mln palaczy, a w skali roku z jej powodu życie traci 15 tysięcy Polek i Polaków. Na temat szkodliwego dymu papierosowego, zdanie ma również środowisko medyczne:

„(… )Co piąty nowotwór żołądka zależy od dymu papierosowego. Dym papierosowy dostarcza metale ciężkie, tlenek węgla, ciała smoliste, aldehydy i ketony i to, co powoduje największe uzależnienie, czyli nikotynę. Nikotynę wykorzystuje się też w terapiach zastępczych. Dostarczanie nikotyny do organizmu palacza służy przede wszystkim zmniejszeniu objawów abstynencji. Ma nauczyć pacjenta życia bez papierosa. Gwałtowne rzucenie papierosów może przyjmować niekiedy objawy nawet zagrażające prawidłowemu funkcjonowaniu pacjenta. Trzeba o tym pamiętać i dlatego zaleca się ostrożne stosowanie nikotynowej terapii zastępczej u osób z chorobą wieńcową. Często takie terapie są u nich niewskazane. Natomiast potencjalną pomocą dla palaczy, ale nie tyle w leczeniu nikotynizmu, co w redukcji niekorzystnych skutków zdrowotnych tego nałogu, są tzw. produkty heat-not-burn [tzw. podgrzewacze tytoniu – dop. red.]. Pacjenci, którzy zamienili konwencjonalne papierosy na tzw. produkty heat-not-burn, mają znacznie rzadsze dolegliwości ze strony przewodu pokarmowego. Szczególnie te, które związane są z zaburzeniami czynnościowymi czy to górnego, czy dolnego odcinka układu pokarmowego. Na pewno jest to jakaś alternatywa. (…)” – dodaje prof. dr hab. n. med. Małgorzata Kozłowska-Wojciechowska, Kierownik Zakładu Farmacji Klinicznej Opieki Farmaceutycznej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

Nie chcesz rzucić? Poznaj alternatywy

Jeżeli nie potrafisz rzucić palenia z dnia na dzień i potrzebujesz na to więcej czasu, to rozważ zamianę tradycyjnego papierosa na jego mniej szkodliwą dla zdrowia wersję jak podgrzewacz tytoniu typu IQOS czy elektroniczny papieros.

Zarówno IQOS jak i e-papieros generują aerosol zamiast dymu. Co je różni? IQOS zawiera prawdziwy tytoń, który jest podgrzewany, ale go nie spala (tak jak w papierosie). Z kolei elektroniczne papierosy zawierają płyn (tzw. liquid) z nikotyną. Ze względu na sporą ofertę e-papierosów na rynku i co za tym idzie liquidów, każdy z nich nie został przebadany medycznie, ani pod kątem bezpieczeństwa. Inaczej sprawa się ma z podgrzewaczem tytoniu typu IQOS, który jest najdokładniej przebadanym medycznie produktem HnB. Na jego temat wydano 30 raportów i opinii agend rządowych instytucji ochrony zdrowia publicznego, które zaświadczają mniejszą toksyczność podgrzewanego tytoniu w porównaniu z paleniem papierosów. Takie opinie wydały publiczne oraz niezależne ośrodki naukowe między innymi w: USA, Norwegii, Japonii, Belgii czy Niemczech.

Użytkowanie IQOS-a nie wiąże się z przykrym zapachem na ubraniach, włosach czy dłoniach. Od jego stosowania nie żółkną zęby, palce. Można go stosować w domu, gdyż nie wytwarza popiołu, żaru, nie pozostawia przykrego zapachu w pomieszczeniu, na zasłonach czy firankach.