Do Rady Miejskiej w Świeciu wpłynęło pismo dotyczące wydawania zezwoleń na sprzedaż napojów alkoholowych.
Wnoszący petycję zwrócił się z prośbą o przeanalizowanie kwestii wydawanych koncesji na sprzedaż wyrobów alkoholowych.
Wskazał, że sklepy te znajdują się na każdym rogu ulic, co sprzyja spożywaniu alkoholu. Wskazał, że lokalni przedsiębiorcy sprzedający alkohol wypierani są z rynku przez sieci – czytamy w uzasadnieniu projektu uchwały, którą zajmą się radni na sesji 24 kwietnia.
Wnoszący petycję uważa, że liczba punktów ze sprzedażą alkoholu w mieście jest wystarczająca. Jego zdaniem sklepy sieciowe sprzedają alkohol 365 dni w roku, nazywając się wypożyczalniami sprzętu sportowego lub podmiotami prowadzącymi działalność w zakresie kultury, sportu, oświaty, turystyki i wypoczynku.
Jak twierdzi autor pisma, kolejne punkty sprzedaży alkoholu otwierane są mimo sprzeciwu mieszkańców. Skarżący załączył do petycji listy z podpisami mieszkańców, którzy nie zgadzają się na wydawanie kolejnych koncesji na sprzedaż alkoholu.
Przewodniczący Rady Miejskiej w Świeciu przekazał pismo do Komisji Skarg Wniosków i Petycji w celu sporządzenia projektu uchwały w tej sprawie.
Posiedzenie komisji odbyło się 24 marca. Wskazano, że łączna liczba zezwoleń na sprzedaż alkoholi nie uległa zmianie od 2018 r.
Jedyną zmianę wprowadzono w 2024 r. W odpowiedzi na prośby przedsiębiorców postanowiono zwiększyć liczbę zezwoleń na sprzedaż alkoholu powyżej 18%, kosztem zezwoleń na sprzedaż alkoholu do 4,5%. Nie zmieniono jednak całkowitej liczby zezwoleń na sprzedaż alkoholi.
14 kwietnia Komisja Skarg, Wniosków i Petycji zebrała się po raz drugi. Na posiedzeniu komisji nie stawiła się osoba wnosząca petycję, w związku z czym ograniczono się do ostatecznej analizy treści petycji.
Komisja ustaliła, że na terenie gminy Świecie obowiązuje aktualnie uchwała Rady Miejskiej w Świeciu z 28 czerwca 2018 r. w sprawie ustalenia dla gminy Świecie maksymalnej liczby zezwoleń na sprzedaż napojów alkoholowych.
Aktualne brzmienie przedmiotowej uchwały ustalone zostało nowelizacją uchwały z kwietnia 2024 r. Na mocy niniejszej uchwały zmniejszono liczbę zezwoleń na sprzedaż napojów alkoholowych o zawartości do 4,5% alkoholu oraz piwa z 126 do 120, a zwiększono liczbę zezwoleń na sprzedaż napojów alkoholowych o zawartości powyżej 18% alkoholu z 84 do 90. Łączna, maksymalna liczba wszystkich zezwoleń pozostaje niezmieniona od 2018 r. – podano w uzasadnieniu projektu uchwały.
Jak czytamy w uzasadnieniu projektu uchwały, obecnie obowiązujące limity stanowią równowagę pomiędzy interesami przedsiębiorców a dobrem ogółu społeczeństwa.
Były one podejmowane na podstawie opinii, analiz danych dotyczących bezpieczeństwa, naruszenia porządku publicznego oraz incydentów związanych z osobami nietrzeźwymi, ilości rodzin, których członek ma problemy alkoholowe, ilości wniosków oraz skierowań na leczenie odwykowe.
Ograniczenie liczby zezwoleń, w praktyce może zaszkodzić tym przedsiębiorcom, którzy prowadzą swoją działalność od lat, kosztem dużych sklepów sieciowych. Co za tym idzie mogłoby spowodować efekt odwrotny od zamierzonego przez wnoszącą petycję – stwierdzono w uzasadnieniu.
Dotyczy to także osoby wnoszącej petycję, która prowadzi działalność polegającą na sprzedaży alkoholu.
Odnosząc się z kolei do kwestii potencjalnego naruszania przez właścicieli sklepów przepisów dotyczących zakazu handlu w niedzielę i święta, komisja wskazała, że organem właściwym do egzekwowania przepisów ustawy jest Państwowa Inspekcja Pracy.
Co za tym idzie, jeżeli Wnosząca petycję posiada informację na temat potencjalnych wykroczeń w tym zakresie powinna, zwrócić się do tego organu – podano.
W efekcie tych ustaleń, w projekcie uchwały, którą w czwartek zajmą się radni pojawił się zapis w następującym brzmieniu: Uznaje się, że nie ma potrzeby ograniczania liczby zezwoleń na sprzedaż wyrobów alkoholowych na terenie gminy Świecie.
„limity stanowią równowagę pomiędzy interesami przedsiębiorców a dobrem ogółu społeczeństwa”
Czyli w interesie przedsiębiorców jest sprzedaż trucizny, a dobrem ogółu społeczeństwa jest picie tej trucizny?
Ograniczmy liczbę koncesji stopniowo o 10 rocznie przez 5-6 lat… szczególnie w punktach, które są czynne również w święta
Zrobili zakaz sprzedaży alkoholu po 22 ale co tam dowalmy kolejne 2/3 nowe monopole. Za mało ich. Borys koło Borysa co tam. Przecież to się kupy nie trzyma. Za chwilę kolejne Dino będzie otwarte czy tam dwa ram też alkohol jest. To miasto zamienia się w jeden wielki bar.
Ale nikt nikogo nie zmusza do kupna alkoholu. Idąc tym tropem ,można ograniczać sprzedaż innych używek: kawa, herbata, słodycze…itd.
Cofnąć zezwolenie osobie wnoszącą petycję i będzie spokój, kij ma dwa końce. Widocznie ma za małe utargi to trzeba wykończyć konkurencje. Chodząc po mieście nie widać osób po spożyciu czy na prawdę nie ma innych ważniejszych spraw.
Jest w tym prawda. Artykuły pierwszej potrzeby np. leki, chleb, mleko, jajka, papier są niedostępne, ale flaszkę czy piwo można kupić wszędzie. Idziesz z dzieckiem na niedzielny spacer i widzisz same marginesy chlejące w borysach, skrzynkach, żabkach i innych mini sklepikach. Żenujące to jest, jedno wielkie chlanie, butelki puszki i kapsle przy ławkach, obok śmietników a nawet przy krzakach w tych tzw parkach w mieście.
W sobotę niedzielę do wieczora kupisz alkohol prawie na każdej większej ulicy w mieście ale niestety w sobotę lub niedzielę kupić lekarstwa po godzinie 16 graniczy z cudem dziękujemy za takie podejście do mieszkańców.
Dla równowagi poproszę coffee shop-y, lubię bongo i szczyptę mięty
Takie mamy społeczeństwo.. ludzie muszą zapijać swoje problemy po pracy.
Główny czynnik to pogoń za pieniędzmi i praca po pracy… potem taka osoba wraca do domu i chce szybko się rozluźnić, a alkohol w tym pomaga.
Do tego 90% miasta to ludzie pod kredytem który ich naciska… pomijam już fakt, że większość wzięła ten kredyt aby gonić za znajomymi i nie być gorszym.
Ludzie powinni więcej myśleć o sobie i o tym, że praca to dodatek do życia – jedno z najmniej ważnych rzeczy. Żyje się raz… zapominamy o tym.
Pełna pogarda dla karierowiczy
Winne są kobiety… co druga pozwala, aby jej facet wieczorem siedział przy piwie. Akceptują takie coś i ten bełkot, że piwo to nie alkohol.
Jak sobie pozwolicie tak macie.. potem z tym brzuchem od tego piwa wam się przy kuchni krząta w poszukiwaniu jedzenia.
Kobieta która się szanuje nie pozwoli aby w domu był alkohol w zwykły powszedni dzień. To jest trunek który ma na celu rozluźnić atmosferę na imprezach, a nie jako pato-czynnik do zawiązywania relacji w domu bo bez alkoholu nie można się zrelaksować lub porozmawiac.
Mój tata pije, a ja bym chciał aby nie pił tylko np poszedł ze mną na rower lub gdziekolwiek.
Ale dla niego liczą się tylko koledzy. To jest przykre
Alkohol jest ważnym elementem polskiej kultury! Gdy Polacy przestaną pić skończą się jako naród. Dzięki alkoholowi powstały najlepsze książki, filmy i muzyka. Widzę, że lewacy są coraz groźniejsi i niedługo każą nam jeść humus, chodzić w spodniach rurkach i pić piwo malinowe bezalkoholowe.
Gdybym nie musiał chodzić do pracy to bym pił codziennie. Piję bo lubię i na nic nie choruję. Na emeryturze sobie odbiję
To chyba logiczne że jak nie bankrutuje żaden sklep monopolowy to ludzie tego potrzebują.
Nikt nikomu do portfela nie powinien zaglądać każdy pije za swoje, są ludzie którzy nie piją i nie chcą pić a są tacy którzy piją i chcą pić więc o co ta zadyma niech każdy patrzy na siebie nikt mi życia nie będzie układał
Ha tfu na alkoholików.
czlowiek po alkoholu ma tylko negatywne cechy nie ma to zadnego pozytywu dla rodziny innych ludzi doslownie niczego! Pijak tygo nigdy nie zrozumie, ze tylko wszystkim w kolo cisnienie podnosi.
Precz z alkoholikami niszczyciele rodziny!!
Facet który nie pali i nie pije nie jest prawdziwym mężczyzną
Kabaret dla pijaczyn kiedy wkoncu ten jeden z najciezszych narkotykow wrzucą do tego samego wora co cpanie i jaranie to samo nawet gorsze a wciaz niekarane
Co to tu się wyprawia? mieszkańcy Świecia są za zakazem sprzedawania i spożywania alkoholu? coś takiego a Burmistrz promuje oktoberfest w hali sportowej?
Brawo pomysłodawca! Gratuluję determinacji i odwagi! Mam tylko nadzieję że nie reprezentuje on konkurencji.