Jak już informowaliśmy, gmina zamierza zmodernizować ścieżkę między Nowem a Twardą Górą. Ma służyć nie tylko spacerowiczom i osobom wybierającym się na pobliskie ogródki działkowe, ale też rowerzystom oraz amatorom jazdy na rolkach i deskorolkach. Niestety, obecnie jest w fatalnym stanie.
Szutrową, dziurawą trasę o długości 5,6 km zastąpi asfaltowa nawierzchnia. Nowa ścieżka będzie średnio o metr szersza. Zostaną też wytyczone zatoczki z ławkami do odpoczynku.
Zdarza się, że niektórzy jeżdżą ścieżką traktorami. W przyszłości gmina chce tego uniknąć ze względów bezpieczeństwa, ale też w trosce o stan nawierzchni. Dlatego w odpowiednich miejscach pojawią się blokady, aby na nową trasę nie można było wjeżdżać pojazdami mechanicznymi.
REKLAMA
Gmina oszacowała wartość inwestycji na 1 mln 550 tys. zł. Nie będzie musiała ponosić wszystkich kosztów, bo dostała na ten cel 1 mln zł z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych.
Problem w tym, że o ile kwota, zarezerwowana w budżecie jesienią ubiegłego roku, wydawała się realna, to teraz przy gwałtownie rosnących cenach materiałów budowlanych, już taka nie jest. Boleśnie przekonuje się o tym wiele gmin w kraju, bo z tego powodu firmy budowlane przystępujące do przetargów żądają dużo więcej niż przed rokiem.
W przetargu na wykonawcę ścieżki Nowe-Twarda Góra wzięły udział dwa przedsiębiorstwa. Kiedy 26 lipca otwarto oferty, okazało się, że spółka Strzelbud z Kwidzyna chce prawie 3 mln 850 tys. zł, a Przedsiębiorstwo Usług Miejskich z Grudziądza blisko 1 mln 766 tys. zł.
Chociaż ta druga oferta jest dużo atrakcyjniejsza cenowo, to i tak przekracza ona kwotę zaplanowaną przez gminę, czyli 1 mln 550 tys. zł. Gmina ma dwa wyjścia – unieważnić przetarg i ogłosić nowy, albo dołożyć brakujące 216 tys. zł.
- Pierwsza opcja jest bardzo ryzykowna, bo ryzykujemy, że przy rosnących cenach usług budowlanych, nie znajdziemy szybko tańszego wykonawcy. A musimy pamiętać, że mamy do zrealizowania 1 mln zł dotacji. Nie możemy przecież pozwolić, aby ona przepadła – mówi Jerzy Wotkowski, skarbnik gminy Nowe.
O ile dokumentacja złożona przez grudziądzki PUM będzie kompletna i zgodna ze specyfikacją zamówienia, gmina będzie wnioskowała, aby radni wyrazili zgodę na dołożenie brakującej kwoty.
- Najbliższa sesja rady miejskiej odbędzie się w sierpniu. Wolelibyśmy oczywiście nic nie dokładać, ale wszyscy wiemy, jakie są obecnie realia na rynku budowlanym – przyznaje Jerzy Wotkowski.
Modernizacja ścieżki pieszo-rowerowej do Twardej Góry ma zakończyć się w połowie października tego roku.
Komentarze (0)