Zbudowana w 1906 r. wieża ciśnień stanowi jeden z bardziej charakterystycznych elementów krajobrazu Nowego. Wpisuje się w ciąg wież kościelnych miasta, a osoby niebędące mieszkańcami gminy sądzą raczej, że jest element średniowiecznych założeń obronnych niż czynne do niedawna urządzenie wodociągowe.
Korona się sypie
Niestety, czas odciska coraz mocniej swoje piętno na tej budowli. W złym stanie jest zwłaszcza jej pięknie zdobiona korona. Z każdym kolejnym rokiem odpada coraz więcej fragmentów tynku oraz kawałków cegieł.
To właśnie z tego powodu zamontowano tam kiedyś siatki ochronne. Niedawno je wymieniano, bo stare przestały już spełniać swoją funkcję. To jednak tylko tymczasowe rozwiązanie.
- Nie mam złudzeń co do tego, że konieczny jest gruntowny remont krenelaża - mówi Zbigniew Lorkowski, zastępca burmistrza Nowego. - Wartość tej inwestycji przekracza jednak nasze możliwości. Dlatego zamierzamy się ubiegać o dofinansowanie na ten cel. Składamy do Polskiego Ładu kilka wniosków na zabytki, w tym ten na wieżę ciśnień.
Ze względu na specyfikę prac, w grę wchodzi znaczna kwota.
- Z kosztorysu wynika, że około 800 tys. zł - mówi Cezary Balewski, prezes Przedsiębiorstwa Usług Miejskich w Nowem, w zarządzie którego znajduje się wieża ciśnień.
Architektoniczna perełka
Z pewnością warto zabiegać o te pieniądze, bo pod względem architektonicznym wieża jest jednym z najciekawszych przykładów umiejętnego połączenia funkcjonalności budynku przemysłowego z ładem historyczno-przestrzennym miasta.
Rozmowy na temat budowy wodociągów władze miasta rozpoczęły już w 1902 r. Prace projektowe trwały w latach 1904-1905, a do budowy przystąpiono w 1906 r. Prace projektowe oraz budowlane nadzorowała uznana firma Carla Franckego z Bremy.
Projekt wpisuje się w gotycki charakter miasta, autor odstąpił od typowego niewysokiego i pękatego obiektu na rzecz budynku smukłego, harmonijnego i wyniosłego. Projektant wyraźnie nawiązał do popularnego w Niemczech w XIX w. i na początku XX w. stylu neogotyckiego.
a.bartniak@extraswiecie.pl
Komentarze (0)