- W muszli koncertowej zbierają się osoby w różnym wieku, najczęściej jednak młodzież. Piją alkohol, wrzeszczą na całe gardło, dochodzi do kłótni i burd. Amfiteatr coraz bardziej przypomina melinę – skarżą się mieszkańcy.
Mają pretensje do policji, że omija ten teren i niewiele robi, żeby zrobiło się tam spokojniej. O sprawie wie burmistrz Nowego, do którego również dotarły skargi mieszkańców.
REKLAMA
- Rozmawiałem już z komendantem policji i poprosiłem go o częstsze patrole na terenie amfiteatru – zapewnia burmistrz Czesław Woliński. - Trudno jednak wymagać od funkcjonariuszy, żeby byli tam codziennie, bo muszą patrolować nie tylko miasto, ale też tereny wiejskie naszej gminy, a dodatkowo miejscowemu komisariatowi podlega również gmina Warlubie.
Usunięto dwie ławki stojące w amfiteatrze z nadzieją, że kiedy tutejsi „bywalcy” nie będą mieli na czym siedzieć, to przestaną przychodzić na popijawy. Niedawno Przedsiębiorstwo Usług Miejskich uprzątnęło teren obiektu.
- Chcemy też odgrodzić scenę, tak żeby utrudnić dostęp do muszli koncertowej, która jest systematycznie niszczona przez wandali. Całe wnętrze jest pobazgrane sprayem. Mam nadzieję, że dzięki temu ograniczymy skalę problemu – liczy Czesław Woliński.
a.pudrzynski@extraswiecie.pl