W Nowem Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy grała już na kilkanaście dni przed niedzielnym finałem za sprawą aukcji prowadzonych na stronie facebookowej sztabu. Hitami licytacji były replika okularów Jurka Owsiaka (wersja limitowana), za które nabywca zapłacił 1,2 tys. zł, stolik z logo WOŚP ufundowany przez fabrykę mebli Klose (1,2 tys. zł) i kolacja z burmistrzem (również 1,2 tys. zł).
W niedzielę na ulicach miasta kwestowało 35 wolontariuszy. Jednak już dzień wcześniej odbyły się dwa turnieje piłkarskie, jeden na orliku, a drugi w hali sportowej, podczas których zbierano datki na WOŚP.
W niedzielę przy zamku stanęły stoiska z gadżetami, ciastem, goframi, pierogami i pocornem. Był też grill. Zadbano również o stronę artystyczną: wystąpiły zespoły Taroth i Myasta, a także wokaliści: Hania Walczyk, Franek Lorkowski i Wiktor Jetkowski.
Deszczowa i wietrzna pogoda nie odstraszyła śmiałków od wzniesienia się na wysięgniku strażackim ustawionym na Rynku, aby zobaczyć panoramę Nowego i okolic. Był też pokaz samochodów marki Mustang.
REKLAMA
- Z powodu pogody musieliśmy zrezygnować w niedzielę z pokazu fajerwerków w ramach tradycyjnego światełka do nieba. Odbędzie się on w innym terminie. Zamiast tego, zapłonęło serce przygotowane przez firmę pirotechniczną, a strażacy skierowali w niebo reflektory - mówi Agnieszka Górka, szefowa sztabu WOŚP w Nowem.
Aura nie miała jednak wpływu na hojność mieszkańców gminy.
- Uzbieraliśmy około 45 tys. zł. Trwa jeszszce podliczanie, ale już wiadomo, że to sporo więcej niż rok temu, za co jestem ogromnie wdzięczna wszystkim mieszkańcom - podkreśla Agnieszka Górka.
Dla porównania, w 2021 r. w nieco ponad 10-tysięcznej gminie Nowe zebrano 41 tys. zł, a dwa lata temu 38,5 tys. zł. Pieniądze zostaną przeznaczone na zakup sprzętu dla poradni i oddziałów zajmujących się diagnostyką i leczeniem wzroku dzieci.
Poniżej wideo i zdjęcia.
a.pudrzynski@extraswiecie.pl
Komentarze (0)