Mural o powierzchni nieco ponad 200 m kw. na bocznej ścianie bloku przy ul. Hallera w Nowem, o czym już informowaliśmy, powstał pod koniec listopada. Realizatorem projektu, dofinansowanego przez Ministerstwo Obrony Narodowej, była Lokalna Organizacja Turystyczna Kociewie.
W piątek w Centrum Kultury Zamek dokonano symbolicznego odsłonięcia muralu, a właściwie grafiki, która go przedstawia. Podpisy złożyli na nim Czesław Woliński, burmistrz Nowego, Zbigniew Lorkowski, zastępca burmistrza oraz przedstawiciele LOT Kociewie: Bogdan Badziong i Piotr Kończewski.
Mural przy ul. Hallera w Nowem w luźny sposób nawiązuje do styczniowych i lutowych wydarzeń z 1807 r. na ziemi nowskiej podczas wojen napoleońskich.
Główną postacią muralu jest gen. Jan Henryk Dąbrowski, twórca Legionów Polskich we Włoszech i bohaterski uczestnik kampanii pomorskiej w 1807 r. Stacjonując w Nowem wydał odezwę do mieszkańców gwarantującą, w zamian za lojalność wobec wojsk francuskich i polskich, poszanowanie wolności, religii i własności. W tamtym czasie tereny te znajdowały się pod zaborem pruskim i zamieszkiwała je liczna ludność niemiecka.
- Uważny obserwator muralu zauważy też odniesienie do pierwszego zachowanego zapisu nazwy regionu. Stacjonujący w Nowem ppłk. Józef Hurtig w raporcie z 10 lutego 1807 r. skierowanym do gen. Dąbrowskiego donosił mu o wysłaniu jednego z podjazdów „ku Gociewiu”, co było zniekształconą nazwą Kociewia – mówi Zbigniew Lorkowski, zastępca burmistrza Nowego, z wykształcenia historyk.
Głównym motywem muralu jest jednak walka o odzyskanie niepodległości wyrażona zarówno w zwarciu wojsk pieszych, jak i konnego patrolu. To luźne nawiązanie do lokalnego bohatera, powstańczego generała Jakuba Komierowskiego, który odniósł śmiertelną ranę niedaleko Nowego.
Działania zbrojne na ziemi nowskiego w 1807 r. były tematem jednej z prezentacji przygotowanej przez Zbigniewa Lorkowskiego podczas piątkowego spotkania w Centrum Kultury Zamek.
- Prezentacja skupiała się na trzech istotnych wydarzeniach z początku 1807 r. Najwięcej miejsca zajęła osoba gen. Jakuba Komierowskiego – wyjaśnia zastępca burmistrza Nowego.
Jakub Komierowski urodził się w 1766 r. Uczestniczył w insurekcji kościuszkowskiej, a w 1806 r. gen. Dąbrowski mianował go organizatorem powstania w województwie pomorskim w randze generała.
W grudniu 1806 r. współorganizował w Bydgoszczy oddział jazdy, na czele którego wyruszył w swój ostatni bój z Prusakami. Stoczono go między Bochlinem a Pieniążkowem. Śmiertelnie ranny Komierowski zmarł od ran w nowskim klasztorze 13 stycznia 1807 r.
Pochowano go w farze, w krypcie Majowskiego, która znajduje się pod obecnym ołtarzem. Jego imię nosi jedna z ulic w Nowem.
- Słuchacze podczas prezentacji mogli zobaczyć zapisy pochówku w księdze parafialnej, plan kościoła z kryptą, w której spoczął Komierowski oraz mapę z miejscem potyczki między oddziałem Komierowskiego a Prusakami – relacjonuje Zbigniew Lorkowski.
Drugą przywołaną postacią był gen. Jan Henryk Dąbrowski. Jego podobizna dominuje na muralu. Ostatnim wydarzeniem był pierwszy zapis nazwy regionu – Gociewie, czyli Kociewie.
- Dopełnieniem wystąpienia były wspomnienia dawnych mieszkańców, opis potyczki Komierowskiego i fragment odezwy Dąbrowskiego – dodaje Zbigniew Lorkowski.
Zobacz poniżej zdjęcia (fot. Jan Plit).
Komentarze (0)