REKLAMA
Dzięki nim nie tylko w święta Bożego Narodzenia, ale też przez najbliższe miesiące 15 rodzin z gminy Nowe nie będzie musiało martwić się, w co się ubrać i co wybrać - kupno lekarstw i opału czy jedzenia.
Wytypowane w ramach akcji rodziny i samotne osoby znalazły się w trudnej sytuacji materialnej z powodu chorób lub wypadków - swoich czy najbliższych. Musieli zrezygnować z pracy, aby zaopiekować się chorym dzieckiem, jak 37-letna Marta.
Z kolei Katarzyna zmaga się z chorobą wieńcową i astmą. Jej mąż przeszedł udar. Oboje stracili pracę. Nie zdążyli nawet wypracować sobie emerytury.
Ludzie, którym się chce
To tylko dwa z 15 przykładów mieszkańców gminy Nowe, którym los odebrał szansę na to, aby mogli sami zadbać o poprawę swojej trudnej sytuacji.
Takim właśnie ludziom pomaga Szlachetna Paczka, ogólnopolska akcja, która w gminie Nowe działa nadzwyczaj prężnie, dzięki liderowi rejonu Kacprowi Wojtyle i innym wolontariuszom. W tegorocznej edycji w pomoc potrzebującym włączyło się 15 osób.
- Udało się zbudować większy niż rok temu zespół wolotnairuszy, co bardzo cieszy, bo są to ludzie, którym się chce - zaznacza Kacper Wojtyła.
Największą nagrodą dla wolontariuszy były podziękowania i łzy wzruszenia ludzi, którym pomogli
Wolontariusze, dzięki wsparciu darczyńców, mogli zrealizować marzenia tych, których nie oszczędzał los. Podczas Weekendu Cudów dostarczali im żywność, odzież, buty, opał, sprzęt AGD. To, co wielu z nas wydaje się tak zwyczajne, a dla nich stanowiło wyzwanie, z którym musieli zmagać się każdego dnia.
Koszulka od idola
Wolontariusze spełniali też inne, nie tylko materialne, marzenia. Największą nagrodą dla nich były podziękowania, wzruszenie i łzy radości.
- Pewien chłopiec bardzo ucieszył się z filmu, w którym było kilka zdań dedykowane dla niego od bramkarza z ulubionej drużyny piłkarskiej. Był w ogromnym szoku, radość w jego oczach była tak duża, że aż zaniemówił z wrażenia. Jego idol podarował również koszulkę z autografem. W jednej z paczek znajdowały się również rękawice piłkarskie. Natychmiast wszystko przymierzył - opowiadają Zuzanna Gburek i Joanna Bryk, wolontariuszki Szlachetnej Paczki.
Jego schorowana matka nie mogła uwierzyć, kiedy zobaczyła, ile otrzymała produktów żywnościowych i ubrań.
- Zespół Szkół w Nowem zaangażował się w Szlachetną Paczkę, pomagając pani Stanisławie, która w ubiegłym roku uległa udarowi. Najważniejszą potrzebą była rehabilitacja, która została zapewniona dzięki wsparciu nauczycieli, pracowników szkoły i uczniów - podkreśla Kacper Wojtyła.
a.pudrzynski@extraswiecie.pl
Komentarze (0)