Ostatnim kowalem, posiadającym własną kuźnię w Świeciu, był Maksymilian Krawczak. Pracę w zawodzie rozpoczął w latach 1925–1936 u kowala Rahna przy ul. Dworcowej (obecnie ul. Wojska Polskiego).
W 1936 r. założył własną kuźnię przy ul. Mestwina. Warsztat należał wcześniej do mistrza kowalskiego Artura Woltera, następnie do Kubickiego, a od 1929 roku do Dziewiątkowskiego.
W 1954 r. Maksymilian Krawczak przeniósł działalność do kuźni prowadzonej przez Rahna przy ul. Wojska Polskiego, gdzie wcześniej praktykował (przejętej w maju 1942 r. przez Adama Mecka). Pracował tam aż do przejścia na emeryturę.
Kuźnia została zlikwidowana w pierwszej połowie lat 70. Budynek postanowiono rozebrać.
źródło: Izba Regionalna Ziemi Świeckiej
Fajnie
16 stycznia 2022 12:23
I to mi się podoba. Czemu w
I to mi się podoba. Czemu w szkołach nie uczymy się o lokalnej historii obok której przechodzimy dzień w dzień? Ważniejsze są piramidy i Mezopotamia. Powinna być chociaż 1 godzina w tygodniu poświęcona na lokalną historię
uczen liceum
16 stycznia 2022 17:55
tak sie sklada, ze mamy
tak sie sklada, ze mamy lekcje z przyjemnym panem opowiadajacym o Naszym miescie i jego historii. Tylko narzec sie potrafi,nie?
Fajnie
16 stycznia 2022 19:52
I to się chwali. A mi chodzi
I to się chwali. A mi chodzi o programowo przewidziany czas na taką naukę. Dawno już szkole opuściłem ale raczej nie ma takiego punktu w programie nauczania
Jaro
16 stycznia 2022 12:29
W którym dokładnie miejscu to
W którym dokładnie miejscu to się nie dowiedziałem a szkoda jak coś ciekawego to szczątkowe informacje.
Nikt znany
16 stycznia 2022 12:50
Informacja że kowal przeniósł
Informacja że kowal przeniósł się na ul. Wojska polskiego to jakoś słabo lekcje odrobione! Wcześniej pierwsza lokalizacja też nie jest wskazana w tekście dokładnie tylko ulica. Moim zdaniem przydało by się bardziej precyzyjny adres. Swoją drogą o ile mnie pamięć nie zawodzi to w Przechowie w latach 70tych była chyba kuźnia. Jadąc od strony Orlenu to zaraz po minięciu Biedronki ale po przeciwnej stronie zaraz za lokalem pana Dończyka była z boku tej piętrowej kamienicy. Obecnie jest tam nowo zbudowany obiekt jeszcze nie użytkowany przypominający sklep. Jak się mylę to proszę mnie poprawić.
Przechowianka
16 stycznia 2022 12:57
Właśnie tak samo kojarzę! Ona
Właśnie tak samo kojarzę! Ona długi czas była w ruinie, potem ją rozebrano i zrobiono jakiś współczesny budynek. Nawet zastanawiałam się, czemu konserwator zabytków na to pozwolił, bo był to piękny budynek, tylko podupadł w ruinę. Co prawda lat 70-tych praktycznie nie pamiętam, ale osiemdziesiąte już tak. A kuźnia stała do początku XXI wieku. I wszyscy w Przechowie mówili, że to stara kuźnia. Pozdawiam. 🙂
Leo
16 stycznia 2022 13:52
Zgadza się
Zgadza się
Przechowianka
17 stycznia 2022 16:15
Też ją pamiętam. Była na
Też ją pamiętam. Była na przeciwko starej szkoły (duży budynek z czerwonej cegły, WP 14).
Swieciak 72+
16 stycznia 2022 13:56
Na terenie po byłej kuźni,
Na terenie po byłej kuźni, obecnie funkcjonuje niejaki Łukaszewski.
Anonim
16 stycznia 2022 14:44
Ta szkoła jazdy Łukaszewski?
Ta szkoła jazdy Łukaszewski? Jeśli tak to przecież żadne Przechowo jak piszą wyżej.
Przechowiak
16 stycznia 2022 20:46
Bo kiedyś Przechowo było aż
Bo kiedyś Przechowo było aż do samego szpitala .
Robert Dj
16 stycznia 2022 14:49
Kuźnia na mestwina była pod
Kuźnia na mestwina była pod numerem 13 mój dziadek tam pracował
Lm
16 stycznia 2022 15:06
A obok był Stelmach,
A obok był Stelmach, Kołodziej, którego kowal spalił
LM
16 stycznia 2022 15:14
Ten z koniem to Edmund
Ten z koniem to Edmund Parszyk, tam gdzie amfiteatr miał gospodarstwo
Anonim
16 stycznia 2022 18:25
Za chłpca pamietam
Za chłpca pamietam lokalizację w miejscu obecnego pawilonu nauki jazdy, Pana Łukaszewskiego. Ale po przejsciu na emeryturę Pan Krawczak podkówał jeszcze konie na ulicy Kościszki przy obecnie Pawilonie Ubezpieczeń. Z kolei w Sulnówku był kowal do lat chyba 2000. kuł lemiesze i inne prace kowalskie robił, konia pewnie też by podkół mimo wieku. to był Pan Bolek
Byla Przechowianka
16 stycznia 2022 20:46
W Przechowie obok budynku W.P
W Przechowie obok budynku W.P. nr 25 była kuźnia, którą funkcjonowała jeszcze w latach 80- tych więc dłużej. Wiem dlatego bo mieszkałam obok.Kowal mieszkal w piętrowym budynku znajdującym się też przy W.P. niepamietam nr ale 3 budynek od sklepu spożywczego GS w kierunku Świecia. Między tym budynkiem a kuźnia stał tylko kiosk ruchu. Budynek kuźni był ciekawy choć zaniedbany i nie remontowany ulegał stopniowi niszczeniu. Miał łukowe wejście, w którym wykonane byly drewniane wrota. Przed budynkiem byli zrobione zadaszenie, że nawet w deszczu kowal mógł pracować. Obok już nie pod dachem była zrobiona zagroda dla konia tzn. wkopane w narożnikach prostokata 4 słupy drewniane, które w połowie wysokości połączenie byly z 3 stro pozioma belką. Z jednej strony tej otwartej wprowadzano konia i dopiero wtedy wsuwane poziomo belkę ruchomą. Koń był zablokowany i można było zacząć jego podkuwanie. Do dziś pamiętam zapach przypalanego gorąca podkowa kopyta by zlikwidować bakterie i koń nie chorował…. dawne czasy. Dlatego wiem, ,e ta kuźnia na pewno była najstarsza. Kowal chyba nazywał się Wituszyński. Jeśli się mylę to poprawcie nazwisko ale na pewno kuźnia w Przechowie funkcjonowała na początku lat 80 – tych.
Marek 63
17 stycznia 2022 07:41
Zgadza się, kowalem był Pan
Zgadza się, kowalem był Pan Mikucki-Wituszyński, mieszkał przy ul. WP 19. Dodam, że pamiętam zatrzymujące się przy kuźni w Przechowie tabory romskie.
Gosc
17 stycznia 2022 08:11
Takie komentarze o historii
Takie komentarze o historii naszego miasta to aż miło poczytać,pozdrawiam
Nikt znany
17 stycznia 2022 09:47
Do redakcji: Na przyszłość
Do redakcji: Na przyszłość jak podejmujecie jakiś temat to warto by się przyłożyć lepiej. Z komentarzy pod tekstem czytelnicy dowiedzieli się na pewno więcej niż tekstu powyżej. Mimo wszystko fajnie że podejmujecie takie tematy.
Aga
17 stycznia 2022 16:20
To prawda, uważnie czytałam
To prawda, uważnie czytałam wszystkie komentarze bo ciekawe, ja pamiętam kuźnię przy ulicy Chełmińskiej, była jeszcze na początku lat 70 później ten dom i kuźnię zburzono i był tam Polmozbyt teraz jest skład budowlany .
Anonim
17 stycznia 2022 19:05
A wiecie że bloki na
A wiecie że bloki na miasteczku budowali więźniowie? Że kiedyś było 5 baraków a nie jak teraz 3? Ha
Marek 63
17 stycznia 2022 21:08
Bardzo prawdopodobne, kiedyś
Bardzo prawdopodobne, kiedyś więżniowie wykonywali dużo różnych prac. Baraki wybudowano dla budowniczych celulozy.Mieszkali tam również pracownicy Ochotniczych Hufców Pracy -OHP, bo w Przechowie mówili na nich ohapowcy.Może dziwnie, ale tak było