Connect with us

Czego szukasz?

Reklama
Reklama
Reklama

Historia

Kiedy nie pomogły machiny miotające, Krzyżacy postawili szubienice

W 1309 r. Świecie było ostatnim punktem oporu w marszu Krzyżaków dążących do opanowania Pomorza Gdańskiego. Podczas oblegania grodu najeźdźcy nie cofali się nawet przed wieszaniem ludności cywilnej, by zmusić obrońców do poddania się.

Udostępnij
komiks
Reklama

Po śmierci króla czeskiego i polskiego, Wacława III z dynastii Przemyślidów w roku 1306, jedynym pretendentem do przejęcia pełni władzy nad ziemiami polskimi był książę kujawski Władysław Łokietek. Władca doskonale zdawał sobie sprawę, jak ważne jest posiadanie Pomorza Gdańskiego wraz z dostępem do Bałtyku i był zapewne świadom obietnicy złożonej przez Wacława III Brandenburczykom, że Pomorze Gdańskie zostanie przekazane w ich władanie.

Marsz na Świecie

Dlatego już w roku 1306 rozpoczął skuteczne działania polegające na włączeniu Pomorza do swoich ziem, czym doprowadził do konfliktu, w który zaangażowali się Brandenburczycy inspirowani przez Krzyżaków. Zakon, który umocował swoją władzę w Prusach (obecnie Warmia i Mazury), usilnie dążył do uzyskania lądowego połączenia z resztą ziem niemieckich na zachodzie. Nie chcąc jednak oficjalnie występować w roli agresora, wykorzystał do tego Brandenburczyków, będąc jednocześnie świadomym, że zajęty uregulowaniem spraw krakowskich Łokietek nie ma ani sił, ani środków umożliwiających mu skuteczną obronę Pomorza.

Książę, nie mając wyboru, poprosił o pomoc Krzyżaków, którzy w końcu 1308 r. zajęli gród gdański, a następnie rozpoczęli dalszą ekspansję pod wodzą mistrza krajowego w Prusach, Henryka von Plotzke. Uderzyli jednocześnie w dwóch kierunkach – na południowy zachód zajmując Chojnice oraz w głównym południowym natarciu, czego rezultatem było zdobycie Tczewa i dalszy marsz na Świecie.

Reklama
Reklama

Przygotowania do obrony

Łokietek, który dość szybko zrozumiał swój błąd i zamiary Krzyżaków, nakazał rozpoczęcie przygotowań do obrony Świecia. Gród był dogodnie położony przy ujściu Wdy do Wisły (mniej więcej tam, gdzie obecnie wznosi się zamek), w miejscu dobrym do obrony. Miał umocnienia drewniano - ziemne o niewysokim wale i ostrokołach, czyli inaczej palisadzie.

Obrońcy zgromadzili zapewne odpowiednią ilość pożywienia i broni, w tym strzał i bełtów do kusz, drewnianych pali, smoły oraz innych materiałów mogących wzmocnić potencjał obronny. Dokonali przeglądu stanu ziemnych nasypów, drewnianych umocnień oraz dostępności wody, co miało przecież niebagatelne znaczenie w czasie oblężenia.

Być może, jak to było wówczas w zwyczaju, w grodzie zgromadzono wszystkie okoliczne zwierzęta gospodarskie a zapasy zbóż i zasiewy, których nie można było zabrać, spalono. W ten sposób do minimum starano się ograniczyć wrogowi dostęp do żywności, który był zmuszony do odległych wypraw w celu zapewnienia prowiantu na czas oblężenia.

Reklama
Reklama

Machiny i szubienice

Krzyżacy podeszli pod gród w końcu czerwca lub na początku lipca 1309 r. Wiadomo, że zbudowali cztery machiny miotające, którymi mieli nieustannie obrzucać pociskami oblężonych. Dodatkowo wznieśli dwie szubienice, na których co jakiś czas wieszano złapanych w okolicy chłopów, starając się w ten sposób wpłynąć na psychikę obleganych.

Jak dokładnie przebiegały walki, nie wiadomo, ale zapewne nie odbiegały od innych opisywanych w tym okresie. Obrońcy wykorzystywali kusze ręczne i duże kusze wałowe, których mieli znaczną ilość. Mogli również używać zaostrzonych pali zrzucanych na atakujących, kamiennych pocisków wyrzucanych z proc, wylewać rozgrzaną smołę, rzadziej wrzątek, staczać z wału kamienne kule, koła zbrojne w gwiazdy z ostrymi zakończeniami  oraz wykorzystywać haki, zarówno do odpychania drabin, jak i zrzucania z nich wspinających się przeciwników.

Zdrada i honorowa kapitulacja

Oblężenie, które trwało dziesięć tygodni, nie rokowało sukcesu zakonowi. Dlatego zdecydowano się na rozwiązanie „nierycerskie”. Otóż przekupiono jednego z rycerzy broniących grodu, Jędrzeja Cedrowicza z rodu Gryfitów, który pod osłoną nocy miał poprzecinać cięciwy kusz i uszkodzić urządzenia napinające machin miotających. W wyniku  tego obrońcy nie mogli trzymać atakujących w bezpiecznej dla siebie odległości i przez ostatnie trzy dni oblężenia toczono walkę wręcz na szczytach wałów.

Polacy, nie widząc nadziei na pomoc z zewnątrz od Łokietka oraz utraciwszy dostęp do wody pitnej w wyniku wykonanego przez oblegających przekopu kierującego wody strumienia zaopatrującego studnie grodowe w inne miejsce, zdecydowali się poddać Świecie pod warunkiem, że cała załoga będzie mogła bezpiecznie opuścić gród. Krzyżacy wyrazili zgodę. W ten sposób Polacy utracili ostatnie strategiczne miejsce na Pomorzu, a Świecie trafiło na ponad 150 lat we władanie zakonu.

Udostępnij

Komentarze (0)

Reklama
Reklama

TO MOŻE CIĘ ZAINTERESOWAĆ

Wiadomości

Strażacy walczyli we wtorek z pożarem budynku mieszkalnego w Przechowie.

Wiadomości

Po zatrzymaniu Stanisława Ł. nieco skróciła się lista osób poszukiwanych przez policję. Komenda w Świeciu nadal poszukuje ponad 20 osób, które weszły w konflikt...

Wiadomości

Policja zatrzymała trzech mężczyzn, którzy odpowiedzą za posiadanie i wprowadzanie narkotyków do obrotu. Decyzją sądu, podejrzani spędzą kolejne trzy miesiące w areszcie.

Wiadomości

Przez trzy godziny strażacy walczyli z pożarem w Przechowie, w wyniku którego ucierpiały dwa budynki mieszkalne. Znane są wstępne ustalenia dotyczące przyczyny pożaru.

Wiadomości

W piątek wieczorem wybuchł pożar w zakładzie mięsnym w Niewieścinie w gminie Pruszcz. Na miejsce skierowano sześć zastępów straży pożarnej.

Wiadomości

Gmina Świecie zachęca mieszkańców do udziału w konsultacjach społecznych dotyczących kąpieliska w Decznie.

Reklama
Reklama

Wiadomości

echo adrotate_group(42);Świecie, dnia 20.01.2025 r. STAROSTA ŚWIECKI BOŚ.6740.2.D.1913.2024 OBWIESZCZENIE STAROSTY ŚWIECKIEGO Na podstawie art. 11d ust. 5 ustawy z dnia 10 kwietnia 2003 r....

Wiadomości

W minioną sobotę otwarto Gminną Bibliotekę Publiczną wraz Centrum Kultury i Rozwoju w Drzycimiu. Obiekt prezentuje się efektownie.

Biznes

Mondi Świecie po raz kolejny uzyskało tytuł Top Employer 2025 w Polsce. Posiadanie certyfikatu świadczy o zaangażowaniu w tworzenie lepszego środowiska pracy.

Wiadomości

W parku koło Centrum Kultury w Świeciu ktoś zniszczył kosze na śmieci. Część z nich wrzucono do fontanny. To już kolejny akt wandalizmu w...

Wiadomości

Z powodu ograniczeń w ruchu na dwóch ulicach w Przechowie, z przejazdu mogą korzystać tylko mieszkające przy nich osoby. Ma to związek z gruntowną...

Wiadomości

Niedawno zniszczono kosze na śmieci koło Centrum Kultury i w parku przy ul. Słowackiego. W ostatnich tygodniach to kolejny akt wandalizmu w mieście. Co...

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Popularne

Wiadomości

Po zatrzymaniu Stanisława Ł. nieco skróciła się lista osób poszukiwanych przez policję. Komenda w Świeciu nadal poszukuje ponad 20 osób, które weszły w konflikt...

Wiadomości

W piątek wieczorem wybuchł pożar w zakładzie mięsnym w Niewieścinie w gminie Pruszcz. Na miejsce skierowano sześć zastępów straży pożarnej.

Wiadomości

echo adrotate_group(42);Świecie, dnia 20.01.2025 r. STAROSTA ŚWIECKI BOŚ.6740.2.D.1913.2024 OBWIESZCZENIE STAROSTY ŚWIECKIEGO Na podstawie art. 11d ust. 5 ustawy z dnia 10 kwietnia 2003 r....

Wiadomości

Niedawno zniszczono kosze na śmieci koło Centrum Kultury i w parku przy ul. Słowackiego. W ostatnich tygodniach to kolejny akt wandalizmu w mieście. Co...

Wiadomości

Pijany Gruzin wjechał w przedsionek komisariatu w Bydgoszczy. Został obezwładniony i zatrzymany przez policjantów. Wszystko wskazuje na to, że zrobił to celowo.

Reklama
Reklama
Reklama

Wideo

Wideo

W minioną sobotę liczba sto nabrała szczególnego znaczenia dla uczniów najstarszych klas Zespołu Szkół Menedżerskich w Świeciu.

Wideo

Rozpoczął się sezon studniówkowy. Odliczanie stu dni do matury rozpoczęli w piątkowy wieczór uczniowie Zespołu Szkół Ogólnokształcących i Policealnych w Świeciu.

Wideo

Dzisiejszy wieczór zapewne zapisze się w pamięci maturzystów I LO w Świeciu jako jeden z najbardziej wyjątkowych momentów w życiu.