Connect with us

Czego szukasz?

Reklama
Reklama

Wiadomości

Twórcy magicznej krainy wkrótce przeniosą ją na ekran. W maju premiera filmu

Pod koniec maja odbędzie się premiera filmu „Iluzjoniści”, nad którym Sebastian Kwidziński i Marcin Roszczyniała z Osia pracują od ponad roku. Do tej pory udało się nakręcić około dziewięciu minut animacji, czyli połowę tego, co zaplanowano.

Udostępnij
ilizjonisci-1

Zapewne niektórzy w tym momencie wietrzą pomyłkę. Tyle pracy i tylko dziewięć minut? Gdy jednak zdamy sobie sprawę z ogromu pracy, jaką trzeba wykonać w tego typu produkcji, to okaże się, że to aż dziewięć minut. Animacja poklatkowa jest jedną z najbardziej pracochłonnych, ale też wyjątkowo wdzięcznych technik, jeśli idzie o efekt końcowy. W ten sposób zrealizowano np. „Przygody Misia Uszatka” czy „Wallace’a i Gromita”, absolutne mistrzostwo gatunku.

W filmie grają specjalne przygotowane lalki z metalowym szkieletem kulkowym umożliwiającym poruszanie. Każda faza ruchu wymaga odrębnego zdjęcia. Uniesienie powieki, minimalne przesunięcie rekwizytu czy postaci to kolejne fotki. W sumie 25 na jedną sekundę. Im więcej aktorów na planie, tym więcej trzeba wykonać manipulacji, zanim zrobi się kolejne zdjęcie.

Tyle, że to, o czym teraz mowa, to już w zasadzie efekt końcowy. Najwięcej pracy kosztowało wykonanie wyszukanej scenografii i lalek. Tu nie ma gotowych elementów, które można kupić. Każdy drobiazg trzeba wykonać ręcznie.

Reklama
Reklama

- Musieliśmy nauczyć się spawać, odlewać formy z silikonu, szyć, malować dekoracje w profesjonalny sposób i paru jeszcze innych rzeczy - wylicza Marcin Roszczyniała. -  W większości to benedyktyńska praca, od której wiele jednak zależy. Dbałość o najmniejsze detale, jak chociażby fryzura postaci, przekłada się na efekt końcowy. Wiążemy z tym filmem spore nadzieje, bo kosztował nas bardzo wiele wysiłku.

Produkcja filmu animowanego w technice poklatkowej wymaga wielu talentów i ogromu pracy

Reklama
Reklama


Produkcję filmu "Iluzjoności" wspiera świecki OKSiR oraz kilka prywatnych firm

 Zresztą nie tylko Roszczyniała liczy na dobre przyjęcie animacji. Podobne nadzieje mają zapewne wszyscy inni, którzy wspierali lub wspierają dzieło, pochodzących z Osia filmowców.

- Nie wiem czy podołalibyśmy temu, gdyby nie pomoc wielu osób - podkreśla Sebastian Kwidziński. - Z każdym miesiącem wydłuża się lista tych, którzy pomogli nam przede wszystkim w pracach nad scenografią i lalkami. Jesteśmy im za to bardzo wdzięczni. Normalnie nad takim projektem pracuje duży sztab ludzi. Specjalistów w poszczególnych dziedzinach. My, ze względu na koszty, musimy działać zupełnie inaczej.

Reklama
Reklama

O efekty można być jednak spokojnym. Niedawno duet Kwidziński-Roszczyniała pokazał klasę w filmie reklamowym „Kartoniaki” zrealizowanym na potrzeby firmy Bart.

Warto podkreślić, że „Iluzjoniści” przemówią głosami najlepszych polskich aktorów: Jana Peszka, Jerzego Bończaka i Stanisława Tyma.    

Sporo serca w przygotowanie scenografii włożyła także Małgorzata Struska, nieobecna podzas naszej wizyty 

 a.bartniak@extraswiecie.pl

Udostępnij

Komentarze (0)

Reklama
Reklama
Reklama

Popularne

Wiadomości

Mieszkańcy Sulnowa niepokoją się planowaną budową zakładu przetwarzającego odpady. Przeciwna tej inwestycji jest też gmina Świecie. Ma jednak związane ręce. Dlaczego?

Wiadomości

We wtorek po południu samochód zderzył się z traktorem w gminie Świekatowo.

Wiadomości

Trwa akcja gaśnicza w Grupie (gmina Dragacz). W ogniu stanął drewniany dom jednorodzinny.

Wiadomości

Bliskość siedzib ludzkich nie odstrasza wilków, zwłaszcza, gdy szukają pożywienia lub wyczują łatwy łup. Przekonał się o tym niedawno mieszkaniec gminy Warlubie.

Wiadomości

Policjanci ze Świecia poszukują właściciela pieniędzy, które zostały znalezione 10 kwietnia w rejonie Szkoły Podstawowej nr 8 w Świeciu. Warunkiem odbioru jest podanie szczegółów,...

Reklama
Reklama
Reklama

Wideo

Reklama
Reklama

TO MOŻE CIĘ ZAINTERESOWAĆ

Wiadomości

- Czy to prawda, że Szkoła Podstawowa w Krąplewicach zostanie w najbliższych miesiącach zlikwidowana? – pyta zaniepokojona Czytelniczka. Zapytaliśmy o to wójta gminy Jeżewo.

Wiadomości

W drugiej turze wyborów spotkali się dwaj kandydaci na wójta gminy Warlubie: Mariusz Kosikowski i Tomasz Michalak. Który z nich zdobył większe poparcie?

Wiadomości

Mieszkańcy Sulnowa niepokoją się planowaną budową zakładu przetwarzającego odpady. Przeciwna tej inwestycji jest też gmina Świecie. Ma jednak związane ręce. Dlaczego?

Wiadomości

Policjanci ze Świecia wyjaśniają okoliczności piątkowego wypadku, do którego doszło na drodze krajowej nr 91. Przechodząca przez jezdnię 59-letnia kobieta została potrącona przez samochód.

Wiadomości

We wtorek po południu samochód zderzył się z traktorem w gminie Świekatowo.

Wiadomości

Trwa akcja gaśnicza w Grupie (gmina Dragacz). W ogniu stanął drewniany dom jednorodzinny.

Wiadomości

Bliskość siedzib ludzkich nie odstrasza wilków, zwłaszcza, gdy szukają pożywienia lub wyczują łatwy łup. Przekonał się o tym niedawno mieszkaniec gminy Warlubie.

Wiadomości

Mariusz Kosikowski, zwycięzca drugiej tury wyborów na wójta gminy Warlubie ma świadomość, że od pierwszych dni jego kadencji będą czekać na niego wyzwania, z...

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama