Mecz o brązowy medal, podobnie jak finał komentowali na żywo Bożydar Iwanow i Maciej Żurawski. Już w 2 minucie meczu o brąz Tomasz Rogóż zdobył pierwszego gola dla Proflexu.
Późniejsze minuty należały jednak do zespołu GMD, który odebrał przed pierwszym gwizdkiem puchar za mistrzostwo II ligi. Do wyrównania w 4 minucie doprowadził Patryk Stankiewicz. Późniejszy okres to kapiatlna gra bramkarza GMD - Marka Bernackiego, który bronił jak w transie.
Jego koledzy zmotywowani taką sytuacją popisali się dwiema świetnymi akcjami w ataku. Jakub Ratkowski przechwycił piłkę i po indywidualnym rajdzie strzelił gola na 2:1, a chwilę potem asystę Jakuba Krukowskiego na gola zamienił Yan Medunytsia.
Raf-Mix&Partnerzy, zdobywcy drugiego miejsca / Fot. Andrzej Bartniak
Trzecie miejsce zajął GMD Plus Aut-Mor Bukowiec / Fot. Andrzej Bartniak
Pierwsza połowa zakończyła się więc prowadzeniem GMD 3:1. W drugiej połowie kibice GMD najedli się trochę strachu, bo po mocnej dobitce Piotra Papierowskiego, piłka trafiła w twarz Marka Bernackiego, który długo nie podnosił się z parkietu. Bohater meczu zdołał jednak kontynuować zawody, a jego koledzy zdobyli gola na 4:1 po strzale Krukowskiego.
Proflex odzyskał odrobinę nadziei, po tym gdy na 2:4 strzelił Piotr Papierowski, ale po golu Patryka Stankiewicza na 5:2 jasne się stało, że z pierwszego w historii medalu będą się cieszyć gracze GMD. Obie drużyny zdobyły jeszcze po jednej bramce za sprawą Tomasza Rogóża i Patryka Stankiewicza. Ostatecznie zespół GMD zwyciężył 6:3 i zgarnął pierwszy brązowy medal w historii występów w Stalex Lidze.
Wynik meczu o 3. miejsce:
GMD Plus Aut-Mor Bukowiec - Proflex/Agnes/Eko-Mur/POL-HEM 6:3 (3:1)
Bramki:
GMD: Stankiewicz (4'25'29), Ratkowski (11'), Krukowski (20')
Proflex: Rogóż (2', 27'), Papierowski (23')
Zanim rozpoczął się mecz finałowy, kibice w świeckiej hali mogli jeszcze podziwiać występy cheerleaderek z Bydgoszczy i pokaz akrobacji w kole. Pojedynek finałowy sędziował najbardziej znany obecnie arbiter piłkarski Szymon Marciniak w parze z Mariuszem Korpalskim. Pierwsza połowa była bardzo wyrównana i obie drużyny ewidentnie bały się podjąć nieco większe ryzyko. Dopiero na 20 sekund przed końcem pierwszej połowy, piąty faul złapała Gresta, a rzut karny przedłużony wykorzystał Dawid Kawka.
Na początku drugiej połowy bardzo szybko do wyrównania doprowadził Wojciech Ernest. Potem jednak dwa mocne ciosy zadał Raf-Mix. Najpiękniejszą akcją meczu popisał się Damian Tokarski, który przebiegł polowę hali i zdobył gola na 2:1. Kilka minut później na 3:1 podwyższył Dawid Kawka.
Puchar drużynie Gresta/Espack/Sadowska wręczył Tomasz Keller, prezes Vistuli-Park / Fot. Andrzej Bartniak
Gresta ruszyła do odrabiania strat. Na 2:3 po podaniu Patryka Jarantowicza gola zdobył Piotr Kaczkowski. Raf-Mix zaczął popełniać coraz więcej fauli. Po piątym przewinieniu gola z rzutu karnego przedłużonego zdobył Dawid Szpankiewicz doprowadzając tym samym do remisu. Odwróciła się zatem sytuacja z finału Pucharu Ligi, kiedy to Gresta prowadziła 3:1 i dała się dogonić do stanu 3:3. Mecz w regulaminowym czasie zakończył się więc remisem 3:3 i sędziowie zarządzili dogrywkę do której z przekroczonym limitem fauli przystępował Raf-Mix.
Już na samym początku dogrywki po kolejnym faulu, Gresta egzekwowała przedłużonego karnego, ale szansy nie wykorzystał Szpankiewicz. Kilkadziesiąt sekund później piłkę na dziesiątym metrze ustawił Wojciech Ernest.
Zdobywca złotego buta huknął potężnie, zdobywając gola na 4:3. Raf-Mix wycofał bramkarza i rzucił się do odrabiania strat. Zamiast doprowadzić do wyrówanania stracił jednak piątą bramkę. W zamieszaniu podbramkowym piłka trafiła Tokarskiego i wpadła do siatki. Tym samym Gresta/Espack/Sadowska zwyciężyła 5:3 zdobywając po raz pierwszy w swojej historii tytuł mistrza Stalex Ligi.
Wynik meczu finałowego:
Gresta/Espack/Sadowska - Raf-Mix&Partnerzy 5:3 (0:1, 3:3) - 5:3 po dogrywce
Bramki:
Gresta: Ernest (17', 31' karny przedłużony), Kaczkowski (25'), Szpankiewicz (28' karny przedłużony), Tokarski (33' samobójcza)
Raf-Mix: Kawka (15' karny przedłużony,20'), Tokarski (19').
Jak co roku podczas Gali Finałowej rozdano mnóstwo nagród indywidualnych.
MVP - najlepszym graczem ligi wybrano Łukasza Wenerskiego z Gresty. Najbardziej wartościową nagrodę (złotego buta i 2000 złotych) otrzymał Wojciech Ernest z Gresty.
Na tym laury dla zawodników mistrza się nie skończyły. W konkursie "Złap Zerko" i na najlepszego bramkarza zwyciężył Daniel Semrau, a Dawid Szpankiewicz okazał się najlepszym egzekutorem - a więc strzelcem karnych przedłużonych. Najlepszym strzelcem Stalex Ligi został Marcin Janus z Radboxa, który w klasyfikacji kanadyjskiej podzielił się nagrodą z Wojciechem Ernestem. Kolekjonerami MVP zostali natomiast Michał Majka do spółki z Yanem Medunytsią.
sport@extraswiecie.pl
Komentarze (0)