Jokerki walczą dalej z Wieliczką, ale straciły rozgrywającą

Nasz zespół walczy bardzo dzielnie. Dość powiedzieć, że w ciągu dwóch dni, Jokerki rozegrały 10 wyczerpujących setów. W pierwszym meczu w pierwszym secie Joker wygrał 25:22. W drugiej partii lepsze okazały się zawodniczki z Wieliczki, wygrywając 25:19.

W trzecim secie znów lepszy był Joker, który wygrał 25:23. Po czterech setach mieliśmy jednak remis i o wszystkim miał zadecydować tie-break. W tym, po grze na przewagi i w bardzo dramatycznych okolicznościach padł łupek Jokera, który wygrał 18:16.

Niedzielny mecz okazał się jeszcze bardziej dramatyczny. Pierwsze dwa sety Jokerki zagrały koncertowo, wygrywając 25:16 i 25:18. Świetnie spisywały się w ataku Karolina Florczak i Dagmara Dąbrowska.

Gdy wydawało się, że Joker może to wygrać pewnie 3:0, przy stanie 6:6 w trzecim secie, groźnej kontuzji nabawiła się podstawowa rozgrywająca Małgorzata Sobolewska. Zmienniczka Marta Krajewska wywiązywała się jak mogła ze swego zadania, ale strata rozgrywającej podziałała deprymująco na świecianki. Efektem tego były dwa przegrane sety do 18 i 15.

Ponownie o wszystkim miał zadecydować tie-break. W tym na szczęście Jokerki kolejny raz odwróciły losy rywalizacji. Od początku lepiej rozpoczęły, prowadząc 4:1, a po chwili 8:4. W końcówce meczu o wygranej świecianek zadecydowała lepsza gra blokiem i skuteczne ataki liderek. Ostatecznie Joker zwyciężył 15:12, a całe spotkanie ponownie 3:2.

Teraz rywalizacja przenosi się ponownie do Wieliczki, gdzie w środę dojdzie do decydującego spotkania. Zwycięzca meczu awansuje do II rundy play-off, w której zacznie się już gra o medale.

Mecz nr 3: Joker-Mekro Energoremont Świecie - Solna Wieliczka 3:2 (25:22, 19:25, 25:23, 19:25, 18:16)

Mecz nr 4: Joker-Mekro Energoremont Świecie - Solna Wieliczka 3:2 (25:16, 25:18, 18:25, 15:25, 15:12)

sport@extraswiecie.pl