Tym razem Wda Świecie musiała zadowolić się jednym punktem, ale z perspektywy wydarzeń na boisku powinna być z tego faktu zadowolona, bo remis uratowano dosłownie w ostatnich sekundach, gdy w 8 minucie doliczonego czasu gry, gola z rzutu karnego na 1:1 zdobył Oskar Januszewski. Dla gospodarzy z Wolina w 62 minucie bramkę zdobył Miłosz Nowik.
Serock wygrał u siebie
W czwartej lidze trwa dobra passa Pomorzanina Serock, który po słabszym początku zanotował trzeci mecz z rzędu bez porażki, tym razem pokonując na własnym boisku Kujawiaka Kowal 5:3.
Co ciekawe, pierwszą bramkę zdobył beniaminek z Kowala po strzale Bartłomieja Grzegórskiego w 12 minucie. Serocczanie odpowiedzieli trafieniem Mateusza Kordyli w 34 minucie.
Cztery minuty później trafił Antoni Mikuła i do przerwy Pomorzanin prowadził 2:1. W drugiej połowie bramki dla gospodarzy zdobywali Antoni Chylewski 58’, Mariusz Witkowski 73’ i Mateusz Ejankowski 88’. Goście z Kowala odpowiedzieli tylko trafieniami Bartłomieja Fetera w 73’ i ponownie Grzegórskiego w 89’.
Pruszcz przegrał na wyjeździe
Drugi zespół z gminy Pruszcz, ekipa Startu wybrała się na wyjazd do Inowrocławia, gdzie przegrała z Cuiavią 1:3. Pierwsza połowa zakończyła się remisem 1:1. W 15 minucie pierwszą bramkę dla Startu Pruszcz zdobył Daniel Widz, ale gospodarze wyrównali w 34 minucie po golu Mariusza Miłka.
W kolejnej części pierwszej połowy więcej okazji miała Cuiavia, ale wynik nie uległ zmianie. Po przerwie inicjatywę przejął Start, ale dwóch doskonałych sytuacji nie wykorzystali Olaf Wójtowicz i Oleksander Ovsiak, co jak w piłkarskim przysłowiu, natychmiast się zemściło, bo gola zdobyła Cuiavia za sprawą Mateusza Brzóstowskiego w 73 minucie.
Zespół z Pruszcza miał również okazję do wyrównania, ale dwóch sytuacji nie wykorzystał Jakub Mizdalski. Trzeciego gola zdobyli za to inowrocławianie, dla których w 87 minucie trafił Kajetan Wojciechowski, ustalając tym samym wynik meczu. Dla Startu był to czwarty mecz z rzędu bez wygranej, w tym trzecia porażka.
Grom urządził pogrom
Do niecodziennej sytuacji doszło na boisku A-klasowego Gromu Osie, który pokonał Unię II Solec Kujawski aż 10:1! Prawdziwym bohaterem osian w tym spotkaniu został Dominik Armatowski, który ustrzelił 7 bramek. Armatowski skompletował klasycznego hat-tricka w ciągu zaledwie ośmiu minut, trafiając odpowiednio w 1,6 i 8 minucie meczu. W A-klasie nikt nie prowadzi historycznych statystyk, ale z dużą dozą prawdopodobieństwa można stwierdzić, że takiego wyczyny nikt bardzo dawno nie osiągnął.
Tego jednak Dominikowi Armatowskiemu było mało, bo dołożył jeszcze cztery trafienia, odpowiednio w: 49, 72, 75 i 78 minucie. Jego gole przedzieliły tylko bramki Jakuba Lewandowskiego 12’, Oskara Adametza 21’ oraz Macieja Śliwińskiego 32’.
W innych meczach A-klasy z udziałem drużyn z naszego regionu Start Warlubie przegrał z Wisłą Gruczno 0:3, a Sparta Przysiersk uległa Wdzie II Świecie 1:4.
Komentarze (0)