Do inauguracji nowego sezonu doszło w sobotę, choć rozegrano tego dnia tylko jedno spotkanie. Zmierzyli się w nim za to absolutni debiutanci, dla których start w Stalex Lidze okazał się całkowicie nową przygodą. W starciu beniaminków Feniks Łasin pokonał 4:1 Przyjaciół z Boiska Bysław.
W niedzielę rozegrano natomiast 2 mecze II ligi i pełną kolejkę Extraligi.
Bolesny debiut w rozgrywkach zaliczyła najmłodsza drużyna w lidze, Klub Wilka, który uległ doświadczonemu Noe-Trans Przysiersk aż 0:29!
Najwięcej goli dla Noe-Trans zdobyli Mateusz Ligmanowski (5 bramek) i Patryk Jackowski (4 gole). W drugim meczu II ligi FC Chełmża pokonała Black Mambę/Vector 5:2.
Dużo więcej emocji było w spotkaniach extraligowych. Pierwszy mecz nie przyniósł może jeszcze oczekiwanych emocji, bo Orły Galportu wysoko pokonały Klub Podróżnika/Apis 11:2, ale już drugi mecz pomiędzy obrońcą tytułu Grestą, a Habrem był bardzo ciekawym widowiskiem.
Gresta przystąpiła do sezonu bez zawodników z Futsal Świecie. Jedynie na pierwszy mecz zgodę na grę uzyskał Karol Czyszek i to właśnie on stał się bohaterem spotkania.
Haber upatrywany jest wśród ścisłych faworytów rozgrywek, ale już w pierwszym meczu musiał jednak uznać wyższość Gresty, przegrywając ostatecznie 3:4 po decydującym golu Karola Czyszka w ostatniej minucie meczu.
Sporo emocji przyniósł także mecz GMD Plus z FC Świecie.
GMD prowadziło już 2:0, ale ekipa Klaudiusza Sikorskiego i Michała Krześniaka dwukrotnie doprowadzała do remisów 2:2 i 3:3.
Ostatecznie jednak w samej końcówce szalę na swoją korzyść przechylili gracze GMD, zdobywając dwie decydujące bramki na wagę zwycięstwa 5:3. MVP meczu został wybrany Dawid Duma, strzelec dwóch goli.
W ostatnim meczu kolejki, wicemistrz Stalex Ligi, zespół Raf-Mix i Partnerzy nie miał większych problemów z pokonaniem grudziądzkiego Pastbruku. Raf-Mix zwyciężył 4:0, a bramkarz Szymon Kmiecik zanotował pierwsze czyste konto, choć przez cały mecz miał do obrony zaledwie cztery strzały.
Zobacz poniżej galerię zdjęć.
Komentarze (0)