Sporo wątpliwości co do legalności dokumentów posiadanych przez Grzegorza Sikorskiego, Klaudiusza Sikorskiego oraz Rafała Kiełpińskiego miał Rajmund Górski, były już trener świeckiego zespołu (pisaliśmy o sprawie – patrz artykuł niżej).
Sikorski pokazuje e-mail
Jako dowód, Grzegorz Sikorski, wiceprezes Wisły Świecie, przedstawił kserokopię wiadomości e-mail otrzymanej od Andrzeja Głaza, sekretarza generalnego Polskiego Związku Zapaśniczego. Przeczytać w niej możemy (pisownia oryginalna):
Polski Związek Zapaśniczy uprzejmie informuje, że n. w. instruktorom zostały wydane licencje szkoleniowca na podstawie regulaminu ,,REGULAMIN LICENCJI DLA SZKOLENIOWCÓW SPORTU ZAPAŚNICZEGO" uchwalonego decyzją nr 25/2017 zarządu PZZ z dnia 13.01.2017 r.
Poniżej, obok nazwisk Grzegorza i Klaudiusza Sikorskich oraz Rafała Kiełpińskiego, widniały numery ich licencji.
Głos zabiera żona…
Po odczytaniu treści wiadomości, głos zabrała Anna Kiełpińska, żona Rafała Kiełpińskiego, który oprócz Kamili Pyżewskiej przymierzany jest w klubie do roli asystenta trenera.
- Dlaczego mój mąż, mimo zasług dla klubu, jest traktowany na równi z dużo młodszą i mniej doświadczoną Kamilą Pyżewską? - pytała Anna Kiełpińska, mając na uwadze wynagrodzenie, które miało być równe dla obu asystentów.
Grzegorz Sikorski tłumaczył się sytuacją finansową klubu. Zbigniew Domachowski, przewodniczący komisji rewizyjnej klubu, zadeklarował jednak, że temat ten poruszany będzie na najbliższym posiedzeniu zarządu.
Rafał Kiełpiński oznajmił, że jest skłonny nadal prowadzić rozmowy z Wisłą, lecz jak podkreślał, marnie widzi szanse na pozostanie w klubie.
… a potem syn
Podczas konferencji głos zabrał także syn Kiełpińskich, który także trenuje zapasy w świeckim klubie. Zapowiedział, że jeśli jego ojciec odejdzie z Wisły, to i on pójdzie w jego ślady.
- Chcę trenować tam. gdzie jest mój tata – mówił młody zapaśnik.
sport@extraswiecie.pl