Tak się w tym sezonie poukładało, że Start Eco-Pol Pruszcz zajął ostatecznie w IV lidze 16. miejsce (9. w grupie spadkowej) z dorobkiem 34 punktów. Oznaczało to dla ekipy z Pruszcza konieczność gry w barażach o utrzymanie w IV lidze.
Lokalny rywal Startu,
Pomorzanin Pol-Osteg Serock zajął natomiast drugie miejsce w klasie okręgowej (w grupie I), plasując się w tabeli z dorobkiem 79 punktów jedynie za Unią Solec Kujawski, który wywalczyła bezpośredni awans. Los skojarzył więc obie drużyny z gminy Pruszcz w jednej parze barażowej, w której Start Eco-Pol miał bronić miejsca w IV lidze, a Pomorzanin POL-OSTEG Serock próbować sąsiadowi to miejsce zagarnąć.
Pierwszy mecz na boisku w Serocku żadnej z drużyn nie przybliżył do celu, gdyż zakończył się remisem 2:2, nieco bardziej jednak szczęśliwym dla gości z Pruszcza, którzy uratowali taki rezultat golem w samej końcówce, mimo gry w osłabieniu od 63. minuty, gdy za drugą żółtą kartkę boisko opuścił Maciej Górzyński.
Pierwszą bramkę w spotkaniu zdobył Start,
gdy Marcin Wanat w 13. minucie wykorzystał rzut karny. Do wyrównania w 23. minucie doprowadził Mateusz Laskowski. Pomorzanin objął prowadzenie 2:1 po golu Marcina Szulca w 80. minucie. Wyrównanie piłkarzom z Pruszcza dał natomiast Oskar Sapa, golem w 88. minucie.
O tym, która z drużyn z gminy Pruszcz zagra w przyszłym sezonie w IV lidze przekonamy się w najbliższą środę (30 czerwca), gdy odbędzie się mecz rewanżowy na stadionie w Pruszczu.
sport@extraswiecie.pl
Komentarze (0)