W meczu z Pogonią Mogilno świecianie od samego początku przejęli inicjatywę i jako pierwsi zdobyli bramkę. W 18 minucie, podanie Oskara Januszewskiego na gola zamienił niezawodny Michał Kalitta.
Mimo kolejnych dobrych okazji, wynik do przerwy się nie zmienił. W drugiej połowie gościom udało się doprowadzić do wyrównania. W 58 minucie gola na 1:1 mocnym strzałem zdobył Norbert Rościszewski.
Osiem minut później, gospodarze odzyskali prowadzenie po trójkowej akcji Kalitta – Kubiak – Januszewski, którą zakończył ten ostatni.
Na dziesięć minut przed końcem meczu, drugą żółtą kartkę otrzymał Marcin Droż i świecianie kończyli mecz w osłabieniu.
Mimo to zdołali postawić przysłowiową kropkę nad "i", zdobywając trzeciego gola. W czwartej minucie doliczonego czasu gry po rozegraniu rzutu rożnego, wynik na 3:1 ustalił Jakub Węgrzyn.
W ten sposób Wda Świecie doskonale wykorzystała potknięcie wicelidera. Chemik Bydgoszcz sensacyjnie przegrał u siebie derbowy pojedynek z Polonią Bydgoszcz aż 0:4 i traci do Wdy już dwanaście punktów, choć do zakończenia sezonu pozostało jeszcze całkiem sporo, bo dziesięć kolejek.
Wda Świecie - Pogoń Mogilno 3:1 (1:0)
Bramki:
Wda: Kalitta 18’, Januszewski 66’, Węgrzyn 90+4’
Pogoń: Rościszewski 58’
Wda: Zapała - Słaby, Wypij, Droż, Rybacki (76. Majka), Januszewski, Kubiak, Dahms (60. Kozłowski), Wenerski, Ratkowski (76. Cieślik), Kalitta (90+1. Węgrzyn).
Wy się tak nie starajcie bo miasto i tak nie da Wam kasy na wyższa lige!
Nie pierwszy raz oczywiście!
Ile to już takich przykładów mieliśmy w Świeciu. Biedne miasto…